Udało nam się... miało być okienko pogodowe... wstaliśmy o 4 rano, szybka kawa i w drogę, po dojechaniu załamka wieje, mgła, ale czekamy, bo zgodnie z prognozami od 11.00 miała być słoneczna pogoda.
Udało się była
Z resztą cała 16-dniowa wyprawa to słoneczna pogoda... Norwegia znów miło zaskoczyła.. bez pięknej pogody nie widzielibyśmy Nordkappy, drogi Atlsntyckiej, drogi Trolli, okolic Geiranger, a Alicja nie oddałaby pewnie skoku na bungee...
Wyjazd należy do udanych

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.