Czesć kolego
to że angol nie znaczy od razu że szrot! :-> słuchaj jak dasz rade wyciągnąć od gościa numer rejestracyjny angielski tego viaderka,to sprawdze jego historie
ja śmigam też viaderkiem z uk,kupiłem od gościa 7 latka z przebiegiem 13.300 mil wszystkie elementy znakowane i moto wyglądało jak z salonu,sprawdziłem jego historie od pierwszej rejestracji i tak było.Słuchaj mieszkalem i pracowałem w uk 3 lata i wiem jak wygląda u nich eksploatacja motocykli!Wiadomo że niema pewności w 100 % ale angoli stać na motocykle do jazdy na codzień do pracy i na sprzęty do turystyki
i tak było właśnie w moim przypadku
Gość śmigał kolo komina trampkiem 650 a na wyprawy do europy miał viaderko
Pojechał pozwiedzał i sprzedał bo stwierdził że to za duże moto dla niego
bez urazy ale mały konus miał ledwo 170cm wzrostu
jeśli chcesz zobaczyć jak może wyglądac sprzęt z uk to zapraszam do mnie,mieszkam 50 km od Leszna i 120 od Wrocławia a więc rzut beretem
pozdrawiam
Czesć kolego ;-) to że angol nie znaczy od razu że szrot! :-> słuchaj jak dasz rade wyciągnąć od gościa numer rejestracyjny angielski tego viaderka,to sprawdze jego historie :-P ja śmigam też viaderkiem z uk,kupiłem od gościa 7 latka z przebiegiem 13.300 mil wszystkie elementy znakowane i moto wyglądało jak z salonu,sprawdziłem jego historie od pierwszej rejestracji i tak było.Słuchaj mieszkalem i pracowałem w uk 3 lata i wiem jak wygląda u nich eksploatacja motocykli!Wiadomo że niema pewności w 100 % ale angoli stać na motocykle do jazdy na codzień do pracy i na sprzęty do turystyki ;-) i tak było właśnie w moim przypadku :mrgreen: Gość śmigał kolo komina trampkiem 650 a na wyprawy do europy miał viaderko ;-) Pojechał pozwiedzał i sprzedał bo stwierdził że to za duże moto dla niego :roll: bez urazy ale mały konus miał ledwo 170cm wzrostu :mrgreen: jeśli chcesz zobaczyć jak może wyglądac sprzęt z uk to zapraszam do mnie,mieszkam 50 km od Leszna i 120 od Wrocławia a więc rzut beretem ;-) pozdrawiam