Forum VCP

Szulerku. Dzięki za cynka.
Jutro (w zasadzie już dzisiaj) do nich zadzwonię.

A nie macie może namiarów na byłego właściciela?

Paweł: U Pomirskiego w Gdańsku stoi czarne Varadero z 2008 roku, ubrane w kufry Givi, centralna stopka, scotoiler, nowe opony, przebieg 49kkm z groszami, przygotowane do sezonu. Moto to kupione w salonie u Pomirskiego i przez niego serwisowane, bezwypadkowe, jeden właściciel - moto pewne, siadać i ...

No to proszę dopisać i mnie, tj. Pawelrider, koszulka XL.
Mam nadzieję, że będę miał czym pojechać.
Pozdrowienia z wlkp.

A to inna spawa.
Jeśli stać Cię na nowy motocykl, starego bardziej się "pozbywasz" niż sprzedajesz.
Chyba też bym tak zrobił... nowy motocykl ..... fajowo.

No to pozostaje mi tylko żałować i czekać na następną okazję.
A swoją drogą 2006 r za 13 tys? Jakaś mega promocja, albo sprzedaż w afekcie.

Siema koledzy. Może niektórzy zapamiętali mnie z Jesionki 2014. Przyjechałem z wlkp jako jeden z ostatnich, taką czarną matową strzałą, która jest z resztą do sprzedania i jest godna polecenia: http://otomoto.pl/honda-varadero-xl-1000-v-M4236530.html, Dozbierałem trochę kasy i chciałbym zmienić moto...

Sugestie?
Po pierwsze: nie gadaj podczas jazdy motocyklem przez telefon. Motocykl to wolność i przyjemność, chyba że już dałeś się omamić tym, że musisz być cały czas "online".
Po drugie: sprawdź w zakładce DZWIĘKI czy wszystko masz ustawione tak jak trzeba.
Pozdro
Paweł

Cześć koleżanki i koledzy.
Wystawiam na sprzedaż swoje ukochane Viaderko, co nie znaczy że rozstaję się z tym zacnym modelem. Czas na trochę nowszy.
Dla zainteresowanych link: http://allegro.pl/honda-varadero-xl-100 ... 97472.html
Cena oczywiście do negocjacji.
Pozdro.

Galar pisze:Ja to mam u siebie ale już lekko spękane.

No mi właśnie tak spękało, że zaczeło brzęczeć podczas jazdy i musiałem to odkręcić.

Koledzy. Wiele elementów montuje się na kołki plastikowe, np. czacha nad licznikami w SD01 jest na kołki plastikowe, poszycie plastikowe pod zbiornikiem przy chłodnicach od wewnątrz też jest montowane na kołki plastikowe - połowę już pogubiłem .. Nie w tym rzecz jak to jest mocowane. Chodzi mi o to ...

Myślę że masz coś zepsute. Mój S3 wytrzymuje na baterii 4,5 godziny janosikowania. Mam do niego pokrowiec-ładowarkę, która nieznacznie tylko zwiększa jego wymiary a podwaja pojemność baterii. Razem da się jechać 9 godzin. Zepsute nic nie mam. Tylko smart ma już 2 lata i bateria nie jest pierwszej ś...

Witam. Czy ktoś ma do sprzedania/wie gdzie kupić/ lub sam dorabiał takie plastikowe osłonki z lewej i prawej strony ramy tuż przy rurze sterowej (mleczne PCV). Mocowane jest to ustrojstwo na wkręt w kołku plastikowym i zahaczone o wystający z ramy bolec (nit). Szczerze mówiąc nie wiem do czego to sł...

esenpe pisze:Najechałem na na kostkę bruku lekko wygieło rant kupie prostą felgę. kontakt krzysztof@zbtech.pl

Przejrzyj Allegro.
Widziałem dziś kilka ogłoszeń...
Pozdro
Paweł

Jarek66 pisze:A mój anioł się "opierdziulał" i gleba była ::(-::

To Kolega jeździł w weekend i nic nie dał znać?
Gdzież to spotkałeś się matką ziemią?

dr.esler pisze:Mój mechanik sprowadził
http://motokucyk.otomoto.pl/honda-varad ... 49925.html

Cześć.
Tutaj twój kompan z pokoju w Tanzanicie.
Oglądałeś sprzęt? Dobre Viadro czy nie dobre? Bo coś drogie.
Pozdro
Paweł

Ja też zdemontowałem CB (w samochodzie oczywiście) i włączam yanosika. Jest taki fajny i sprawdzony przeze mnie pokrowiec na smartphone'a firmy Topeak (ja używam do Szajsunga S3) i pomykam z yanosikiem na moto. Sprawdza się jak słońce nie świeci w ekran. No i ta cholerna bateria...1,5 h i po zabawie...

Kochani.
Jeśli ktoś ma jakieś foty to wrzucajcie linki do galerii.
Widziałem, że ktoś jechał z GO PRO na kasku. Czekamy na filmiki.
Pozdro

Ja też już szczęśliwie i bezpiecznie w domu. Dzisiejsza pogoda tak mnie urzekła, że zamiast 100 km, które miałem do chaty jakoś tak zrobiło się 300 km. Byłem z Wami pierwszy raz i już teraz wiem, że na pewno nie ostatni. Mega, mega, mega impreza! Miejsce, organizacja, trasa - wielki szacunek dla Org...

Panie i Panowie. Są tam jeszcze u Was jakieś rezerwy noclegowe? Albo może ktoś zrezygnowaĺ? Ja to się zawsze obudzę za pięć dwunasta....Chętnie poznałbym nowych ludzi na koniec sezonu. Może w przyszłym byłaby szansa na status klubowicza.
Na gazie!!!