Potrzebny stojan alternatora
Moderatorzy: bogdanbc, descomp
Potrzebny stojan alternatora
...bo się stary znowu sfajczył a nowy kosztuje 2800 zeta
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
Też ostatnio przerabiałem ten temat...
http://www.wemoto.com/parts/picture/el-g97/
Zamiennik, brytyjska firma zajmująca się regeneracją alternatorów, rok gwarancji u Polskiego sprzedawcy (nie pamiętam gdzie to widziałem u nas). Cena ~ 550zł (na początku roku taka była).
Znam też gościa, który regeneruje alternatory, ja osobiście mu odesłałem, zrobił porządnie, nie narzekam. Bardzo uczciwy człowiek. W sprawie namiarów pisać na PW
http://www.wemoto.com/parts/picture/el-g97/
Zamiennik, brytyjska firma zajmująca się regeneracją alternatorów, rok gwarancji u Polskiego sprzedawcy (nie pamiętam gdzie to widziałem u nas). Cena ~ 550zł (na początku roku taka była).
Znam też gościa, który regeneruje alternatory, ja osobiście mu odesłałem, zrobił porządnie, nie narzekam. Bardzo uczciwy człowiek. W sprawie namiarów pisać na PW
Dzięki - ciekawa alternatywa i duzo tańsza od "oryginału" Hondy
Do przewijania dałem - ale mam złe doświadczenie - już raz przewinięty padł po 5 tys. kilosów.
Drugi - od VFRy (pasował) miałem przez - ponad 120 kkm ale tez padł - objaw - strzelanie w silniku i rozładowywany akumulator po długiej jeździe (przebicie jednego uzwojenia na masę)
Do przewijania dałem - ale mam złe doświadczenie - już raz przewinięty padł po 5 tys. kilosów.
Drugi - od VFRy (pasował) miałem przez - ponad 120 kkm ale tez padł - objaw - strzelanie w silniku i rozładowywany akumulator po długiej jeździe (przebicie jednego uzwojenia na masę)
Ostatnio zmieniony śr 22 sie, 2012 17:37 przez bogdanbc, łącznie zmieniany 2 razy.
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
Elektryk nie dał gwarancji na przewinięty stojan?!
To może takie cóś?
http://www.ebay.pl/itm/Lichtmaschine-XL ... 1c194eb4e1
Wygląda jak oryginał, tylko w innym kolorze
To może takie cóś?
http://www.ebay.pl/itm/Lichtmaschine-XL ... 1c194eb4e1
Wygląda jak oryginał, tylko w innym kolorze
Ostatnio zmieniony śr 22 sie, 2012 23:26 przez james, łącznie zmieniany 1 raz.
I mnie też nieszczęście spotkało.Myślałem że już mam strzały z silnika za sobą a nagle bach.Zgasiłem moto żeby uszczelkę wsunąć na swoje miejsce i po usunięciu usterki moto już nie zapaliło.Okazało się że alternator nie ładuje,napięcia między uzwojeniami miały 9v,7v i 3v. Dzisiaj zamówiłem zamiennik z ,,olek motocykle'' za 470pln. Ciekawy jestem ile ten wytrzyma.Pozdrawiam.
Powiem, robi pozytywne wrażenie i wyglądem i ceną ...james pisze: To może takie cóś?
http://www.ebay.pl/itm/Lichtmaschine-XL ... 1c194eb4e1
Wygląda jak oryginał, tylko w innym kolorze
Tak jak mówiłemcbwojtas pisze:I mnie też nieszczęście spotkało.Myślałem że już mam strzały z silnika za sobą a nagle bach ...
2) iskrzący alternator
Ostatnio zmieniony sob 25 sie, 2012 07:55 przez bogdanbc, łącznie zmieniany 2 razy.
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
może przypasuje wam coś z tych propozycji:
http://www.bike-teile.de/index.php?seit ... lid=732927
http://www.bike-teile.de/index.php?seit ... lid=756917
http://www.bike-teile.de/index.php?seit ... id=1122002
http://www.bike-teile.de/index.php?seit ... lid=732927
http://www.bike-teile.de/index.php?seit ... lid=756917
http://www.bike-teile.de/index.php?seit ... id=1122002
Ja proponuję zlecenie przewinięcia alternatora na odrobinę większą moc jakiemuś sprawdzonemu zakładowi. Nie ma z tym żadnego problemu, pod warunkiem że ma się o tym pojęcie. Swoją drogą Bogdan, proponuję też zlecenie diagnostyki instalacji elektrycznej w twoim sprzecię zaufanemu elektrykowi... 2 alternatory w ciągu 3 lat bodajże to nie jest normalne. U mnie jedno uzwojenie było nadpalone z powodu słabego kontaktu jednej fazy na złączu alternatora. Przypuszczam że u Ciebie jest ten sam problem, no chyba że masz naczepiane obiorników typu podgrzewane siedzenie, ciuchy, halogeny i co tam jeszcze... Jeżeli jest tak jak mówię, i masz słaby kontakt na złączu altermatora, to na przyszłość obetnij tą kostkę w cholerę i polutuj przewody "na sztywno"
Właśnei zleconeroadrunner pisze:przewinięcia alternatora na odrobinę większą moc jakiemuś sprawdzonemu zakładowi.
Tylko oryginalne manetki i GPS, ale pogrzebię sobie w elektryce i posprawdzam opory na kablach, łaczachroadrunner pisze:no chyba że masz naczepiane obiorników typu podgrzewane siedzenie, ciuchy, halogeny i co tam jeszcze
Po wymianie ostatniego - kostka została usunięta a przewody połączone lutem !roadrunner pisze:Jeżeli jest tak jak mówię, i masz słaby kontakt na złączu altermatora, to na przyszłość obetnij tą kostkę w cholerę i polutuj przewody "na sztywno"
Dzięki za podpowiedzi.
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
Nie ma problemu! Przy okazji wymień regulator, o czym poniżej, zwłaszcza że koszt stosunkowo niewielki. W razie jakichkolwiek problemów służę...bogdanbc pisze: Po wymianie ostatniego - kostka została usunięta a przewody połączone lutem !
Dzięki za podpowiedzi.
Sęk w tym, że jak są pierwsze "widoczne" objawy to jest już za późno, tzn. izolacja króregoś/którychś uzwojeń jest już przepalona... Bogdan, lutując przewody alternatora wykluczył mojego pierwszego podejżanego, tj. słaby kontakt, a zarazem nasunął mi drugiego, tzn. źle dobrany lub uszkodzony regulator napięcia. Który albo zbyt mocno obciąża alternator, albo wręcz wywołuje stan bliski zwarciu. Ale to też jest dziwne o tyle, że w takich sytuacjach pali się i w efekcie przestaje w ogóle działać sam regulator...james pisze:@roadrunner, tak z ciekawości, w jaki sposób można sprawdzić, czy jest okej? Będzie się to jakoś objawiało w codziennym użytkowaniu?
Po przeciwnej od alternatora stronie regulatora napięcia, nie ma w instalacji motocykla takiego obwodu który byłby zdolny doprowadzić do spalenia alternatora. Musiała by to być suma zbyt wielu odbiorników. A z kolei zły styk/zwarcie bezpośrednio za regulatorem, momentalnie doprowadziło by do wypalenia tego styku/uszkodzenia regulatora.
@roadrunner, pytam dlatego, że kupiłem viadro - jak się okazało - z częściowo przepalonym alternatorem, w tym roku dałem do zrobienia, bo padł kompletnie... Regulator jest na pewno sprawny i jestem ciekawy po prostu, czy jest to kwestia przebiegu (>122k km), czy jakiegoś problemu w obwodzie (styki na linii alternator - regulator - aku są wyczyszczone, żadne kostki nie są nadpalone/przytopione). Dodatkowych prądopochłaniaczy nie mam
widze ze w sd 1 to czesto ten alternator pada,,,w sd2 jeszcze czyba nikomu sie nie zepsul...moj ma 142.000km i nadal no problemo . (w sd2 jest inny regulator napiecia moze to jest powodem) to samo pompa paliwa we sd2 wtryskowym leci bez defektow kazdemu.
Ostatnio zmieniony sob 01 wrz, 2012 19:51 przez dj.1, łącznie zmieniany 1 raz.
Raczej uwierz - pracując w Hondzie miałem bezpośredni wgląd w informacje techniczne producenta. Problemy z alternatorem dotyczyły wielu modeli, m. in. Varadero, VTR, starszych VFR-ek (tzn. 750 i 800), ba, nawet ostatnio produkowanych modeli CBF 1000, których kilka obsługiwaliśmy, jako, że używa ich Policja. Objaw zawsze ten sam - zapalenie się par oleju silnikowego od przebicia na alternatorze, wydmuchnięcie uszczelek pokryw mechanizmów zaworowych - tzn. półkolistych wypełnień otworów technologicznych. Nie jest to problem nagminny, pozwalający na stwierdzenie, że Honda robi nędzne alternatory, ale jednak występuje i procedury gwarancyjne na takie okazje są opracowane.roadrunner pisze:Poza wspomnianymi przeze mnie wcześniej przyczynami, przychodzi mi do głowy tylko wada fabryczna alternatora, ale w to trochę nie chce mi się wierzyć...
Zresztą - i bez wiedzy serwisowej znam co najmniej kilkunastu Hondziarzy, którzy mieli problemy z alternatorem albo regulatorem napięcia.
Ostatnio zmieniony śr 05 wrz, 2012 00:45 przez MarekP, łącznie zmieniany 2 razy.
MP
Rzeczywiście wiele na to wskazuje, a regulatory to znana bolączka kilku modeli Hondy...MarekP pisze: Raczej uwierz - ...
U mnie 2 uzwojenia były, a właściwie są nadpalone, a to za sprawą słabego kontaktu uzwojenia 3-go, o czym już chyba wspominałem...dj.1 pisze:widze ze w sd 1 to czesto ten alternator pada,,,w sd2 jeszcze czyba nikomu sie nie zepsul...moj ma 142.000km i nadal no problemo . (w sd2 jest inny regulator napiecia moze to jest powodem) to samo pompa paliwa we sd2 wtryskowym leci bez defektow kazdemu.
- Robert Baran
- Posty: 826
- Rejestracja: wt 22 lip, 2008 01:08
Myślę,że nie zależy to od obciążenia. Dużo jeżdzę zimą. Urzywam podgrzewanego żółwia o mocy ok 100watt(własna konstrukcja), a miałem też grzane siedzenie,ale mi jakoś nie podeszło podgrzewanie ciała w tym miejscu .Bardzo spodobały mi się natomiast grzane wkładki do butów, które wykonałem z mat podgrzewających boczki sportowych foteli BMW . Wielokrotnie doprowadzałem motocykl do takiego obciążenia prądowego, że jazda na światłach długich kończyła się po kilku kilometrach kichaniem i prychaniem aż do zgaśnięcia silnika włącznie i nic się nie działo. Wystarczyło tylko zmienić światła na krótkie i po kilku sekundach silnik załapywał. Obecnie 165tys. na zegarze, z czego lekko licząc 25tys. w temp. poniżej zera. Skutek? Raz stopiłem kostkę po lewej stronie motocykla(wspólna z kostką pompy paliwa) co pewnie niektóży koledzy pamiętają, jak mnie palili na zapych na zlocie w Zakopanem. Po polutowaniu kostki wszystko ok. Myślę,że jest chyba jakaś inna przyczyna przebić w alternatorach .