No to jedziemy

Moderatorzy: bogdanbc, descomp

Awatar użytkownika
kocur_q
Klubowicz VCP
Posty: 832
Rejestracja: pn 02 lip, 2007 14:36

Nieprzeczytany post autor: kocur_q »

szuler pisze:"Prawie" dobrze widzisz ;-)
- na zlot: 2 x Varadero + BMW RT
- kawałek dla towarzystwa:1 x Varadero :-D
widać niezorientowany jestem kto ostatecznie na VIM się wybrał ?, Bemkę widziałem ale nie wiedziałem czyja to,
Prezes, Seba z Norway no i Wasze Bordo to trzy...czyli Irek i Stoldar nie pojechali ?
Ostatnio zmieniony śr 15 maja, 2013 12:47 przez kocur_q, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bajka
Klubowicz VCP
Posty: 150
Rejestracja: wt 11 lis, 2008 23:14

Nieprzeczytany post autor: Bajka »

szuler pisze:"Prawie" dobrze widzisz ;-)
- na zlot: 2 x Varadero + BMW RT
- kawałek dla towarzystwa:1 x Varadero :-D
Chłopaków jedzie 5-ciu, ale nie wiedziałam, że tylko na trzech motocyklach :-P
sebastianj, bogdanbc, Leo, Stoldar, Irek
Ciekawe, którzy wylosowali krótsze zapałki i są plecaczkami :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ostatnio zmieniony śr 15 maja, 2013 15:04 przez Bajka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kocur_q
Klubowicz VCP
Posty: 832
Rejestracja: pn 02 lip, 2007 14:36

Nieprzeczytany post autor: kocur_q »

Bajka pisze:Chłopaków jedzie 5-ciu :-P
sebastianj, bogdanbc, Leo, Stoldar, Irek
czyli jednak stadko :mrgreen:

[ Dodano: Czw 16 Maj, 2013 15:26 ]
Bajka pisze:Ciekawe, którzy wylosowali krótsze zapałki i są plecaczkami
miejmy nadzieję że aż tak bardzo się nie zaprzyjaźnią ;-)
Awatar użytkownika
stoldar
Klubowicz VCP
Posty: 1478
Rejestracja: pt 25 maja, 2007 20:38

Nieprzeczytany post autor: stoldar »

I dojechaliśmy na VIM ... ścieżki były kręte i wąskie a nocki w namiocikach rześkie. Od trzech dni mamy piękną pogodę. I tak trzymać !
wrona

Nieprzeczytany post autor: wrona »

To Panowie gdzie Was będzie można zastać, jak bym się jutro zjawił w okolicach ?
Awatar użytkownika
stoldar
Klubowicz VCP
Posty: 1478
Rejestracja: pt 25 maja, 2007 20:38

Nieprzeczytany post autor: stoldar »

I tak wszyscy spotkaliśmy się w Bluestone w Walii.

Melduję swój powrót do domku...
Dunkierka płakała i to rzęsiście, podobnie jak pół Niemiec. Ale dziś Polska powitała Słoneczkiem i ciepełkiem ;-)

Jak się zbiorę to stworzę jakiś filmik z podróży i samego VIM'u w Walii.

Jedno co jest ważne VARADERO daje radę w każdych warunkach i dowozi do domu !!!
Awatar użytkownika
bogdanbc
Administrator
Posty: 2436
Rejestracja: pn 04 wrz, 2006 08:03

Nieprzeczytany post autor: bogdanbc »

Sopot, 24-05-2013 14:00
I je też melduję powrót z co najmniej najdziwniejszego VIMu w historii.
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
Awatar użytkownika
szuler
Posty: 1796
Rejestracja: śr 22 sie, 2007 20:58

Nieprzeczytany post autor: szuler »

bogdanbc pisze:I je też melduję powrót z co najmniej najdziwniejszego VIMu w historii.
"Puść farbę" co to znaczy :?: :shock:
Pozdrawiam,
Marcin

"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Awatar użytkownika
bogdanbc
Administrator
Posty: 2436
Rejestracja: pn 04 wrz, 2006 08:03

Nieprzeczytany post autor: bogdanbc »

szuler pisze:
bogdanbc pisze:I je też melduję powrót z co najmniej najdziwniejszego VIMu w historii.
"Puść farbę" co to znaczy :?: :shock:
1. Zlot zorganizowano w zamkniętym, ekskluzywnym ośrodku dla matek z dziećmi i zflustrowanych facetów z zaburzeniami tożsamości - stąd ta wygórowana cena za zlot.
2. Wszędzie były kamery monitorujące, bramkli, zakazy, i snuło się "dyskretnie" lokalne "gestapo".
3. Motocykle miały obowiązkowo stać na parkingu chyba ze 2 km od domków (no może i było mniej - ale pod górę)
4. NIE WOLNO BYŁO POD GROŹBĄ STARANOWANIA przez ochronę LandRowerem wjechanie na teren ośrodka
5. Wszyscy spali w domkach rozdzieleni po całym miasteczku (4 km kwadratowe)
6. Brak było - "centrum zlotu" , informacji, co jak i gdzie, a nawet informacji gdzie znaleźć organizatorów
7. W "miasteczku" był jeden sztuczny Pub - w sumie to całe to :"miasteczko" to sztuczny "disneyland"
8. Jedyną ciekawą rozrywka był TV set i "darmowy" Internet
9. Po incydencje z ochroną w sobotę rano wyniosłem się z tego "dziwactwa" na Caming nad brzegiem morza - za 7 funtów za dobę - i uczestniczyłem w życiu zlotowym tylko jako uczestnik trasy. W myśl zasady "Lepszy na wolności kęs byle jaki niźli w niewoli przysmaki"
10. Trasa pierwszego dnia - fajna, ale prawie nic nie było widać z zarośniętych opłotkami żywopłotów dróg lokalnych. Jedynie rejs łodzią motorową w okolicach klifu i na wyspę - rezerwat przyrody był naprawdę ciekawy.
11. Trasa drugiego dnia - prowadził facet z zacięciem sportowym na sportowym Tigerze więc nie dziwota, że pamiętamy tylko białą linię na asfalcie. Oczywiście zgubił końcówkę uczestników mimo 100% sposobu oczekiwania na pozostałych na skrzyżowaniach. Zamykający - nie znał trasy (!), tak więc poprowadziłem to co pozostało z zagubionej grupy już tempem turystycznym.
12. Z ciekawostek - Grekowi co nie odstawił motocykla na noc na parking na monitorze telewizora pojawiał się stosowny komunikat o OBOWIĄZKU odstawienia takowego i nie działały mu inne kanały.

Resume :
Idealny ośrodek dla znerwicowanych, paranoicznych ludzi z rządu.
!!! NA 100% NIE NADAWAŁ SIĘ NA MIEJSCE ZLOTU !!!

1) nikomu się nie chciało dreptać na "park maszyn" - a tam przecież kwitnie motonickie życie
2) większość siedziała po domkach
3) nie bardzo wiadomo było co z sobą zrobić
4) droga "knajpka" była w "plastikowym" miasteczku - nikomu się nie chciało tam "biesiadować"
5) i w ogóle ... sami popatrzcie BlueStone

Jak sobie przypomnę zloty w Irlandii, czy nawet nasz w Debrzynie - to się łezka w oku kręci ...
Ostatnio zmieniony sob 25 maja, 2013 10:19 przez bogdanbc, łącznie zmieniany 7 razy.
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
Awatar użytkownika
stoldar
Klubowicz VCP
Posty: 1478
Rejestracja: pt 25 maja, 2007 20:38

Nieprzeczytany post autor: stoldar »

A oto moje fotki dla tych, którzy nie byli do obejrzenia
tu: VARADERO - VCIM 15 Walia

Jest jeszcze sporo wstawek filmowych, ale sam filmik do YouTube z VCIM15 Walia powstanie trochę później.

Miłego oglądania :-D
Awatar użytkownika
szuler
Posty: 1796
Rejestracja: śr 22 sie, 2007 20:58

Nieprzeczytany post autor: szuler »

Ja to jestem szczęściarz :shock: :lol: żeśmy się z Dorotą nie zdecydowali na ten zlot :lol:
Na Norwegię jednak przymierzamy się. Mam nadzieję iż Walia to była "tylko jednorazowa pomyłka" :-D
Ostatnio zmieniony sob 25 maja, 2013 22:17 przez szuler, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Marcin

"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Awatar użytkownika
stoldar
Klubowicz VCP
Posty: 1478
Rejestracja: pt 25 maja, 2007 20:38

Nieprzeczytany post autor: stoldar »

szuler pisze: Mam nadzieję iż Walia to była "tylko jednorazowa pomyłkja" :-D
Marcinie nie liczyłbym na to zbytnio.

Pewnie koncepcja w Norwegii na VCIM16 będzie podobna do tej ze Słowacji na VIM13, jedno miejsce z hotelem, jak również z możliwością "wersji namiotowej" dla wytrawnych podróżników.

To co napisał Bogdan jest prawdą i jeśli tylko uwagi trafiłyby do organizatorów jest jakaś szansa na zmiany.
Jeżdżąc od kilku lat zauważam tendencję do tego, że VIM'y stają się tylko przystankiem we własnych podróżach po danym kraju, a nie jednoczeniem "braci europejskiej" do marki VARADERO & CROSSTOURER. Sam zlot nie jest głównym celem, jak to ma miejsce na naszych zlotach. Tu sama podróż na VIM, zwiedzanie po drodze krajów jest główną atrakcją.
Jedziesz 2500 km w jedną stronę i wracasz. Chybabym nie porównywał naszych zlotów z VIM'ami, choć i tu i tam zasady powinny być takie same :
- maszyny tam gdzie ludzie,
- jedzenie i zabawy tam gdzie ludzie ,
- tankowanie przed wyjazdem, a nie na ciągłych postojach.
To były nasze spostrzeżenia w trakcie VIM'u.

A Norwegia, co do atrakcji to:
- podróż promowa ( jeśli będzie bujać :lol: ),
- droga Troli,
- Lafoty,
- może Nordkapp,
- klify zachodniego wybrzeża.
Jeśli Norwegowie nie dadzą na Mszę, jak to zrobili Anglicy (przez 6 dni piękna słoneczna pogoda, choć nie tak ciepło jak w Hiszpanii :-D ) to pogoda będzie wielką loterią.
Awatar użytkownika
kocur_q
Klubowicz VCP
Posty: 832
Rejestracja: pn 02 lip, 2007 14:36

Nieprzeczytany post autor: kocur_q »

stoldar pisze:A oto moje fotki dla tych, którzy nie byli
fajne fotki :mrgreen: kilka strzałów naprawdę bezbłędnych ;-)
Awatar użytkownika
stoldar
Klubowicz VCP
Posty: 1478
Rejestracja: pt 25 maja, 2007 20:38

Nieprzeczytany post autor: stoldar »

Będzie wakacyjny urlopik to może sklecę też filmik , bo jest też dużo wstawek filmowych , które nie umieściłem.
:-)
Awatar użytkownika
wojtekst
Klubowicz VCP
Posty: 1605
Rejestracja: pn 25 wrz, 2006 20:56

Nieprzeczytany post autor: wojtekst »

namioty.... spisały się dobrze ? bo z tego wniosek że to były "najfajniejsze" namioty na zlocie
:lol:
pozdrawiam, Wojtek
Awatar użytkownika
bogdanbc
Administrator
Posty: 2436
Rejestracja: pn 04 wrz, 2006 08:03

Nieprzeczytany post autor: bogdanbc »

Tak, wytrzymały wiatry siły 100 km.h i deszcze solidne, burzowe i ciągłe mrzawkowe, oraz zwijanie jako co najmniej wilgotne :-)
Jedynie temperatura w środku nie była większa od tej zewnętrznej (może przydałoby się zainstalować mankiety od tropiku do ziemi - np. na rzepy czy zameczek ) i jak wiało - to czuło się ten wiatr na głowie.

Ale ogólnie - super i Tak trzymać.

[ Dodano: Pon 27 Maj, 2013 21:33 ]
Tak sobie pomyślałem ile mógłby kosztować alternatywny VIM-w wersji NAMIOTOWEJ minimum (po rozeznaniu walką na Wyspach)
założenie : 3 dni noclegowe - przyjazd pieczorem , wyjazd rano

- nocleg na campingu 3x 7 GBP = 21 GBP
- żarcie kolacja 3x10 GBP + śniadanie 3x5 = 45 GBP (żeby zjeść a nie obrzerać się jak na weselu)
- koszulki, naklejki, nagrody - można sobie spokojnie odpuścić
---
Razem : 66 GBF ok. 330 PLZ


a co było ?

Wpisowe : 110 GBF
Spanie : 275 GBF/4 = 68,75 GBF
---
Razem : 179 GBF ok. 895 PLZ


Drobna różnica jest widoczna gołym okiem ...
Ostatnio zmieniony pn 27 maja, 2013 20:35 przez bogdanbc, łącznie zmieniany 4 razy.
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
Awatar użytkownika
kocur_q
Klubowicz VCP
Posty: 832
Rejestracja: pn 02 lip, 2007 14:36

Nieprzeczytany post autor: kocur_q »

Tak sobie pomyślałem ile mógłby kosztować alternatywny VIM-w wersji NAMIOTOWEJ minimum (po rozeznaniu walką na Wyspach)
założenie : 3 dni noclegowe - przyjazd pieczorem , wyjazd rano

- nocleg na campingu 3x 7 GBP = 21 GBP
- żarcie kolacja 3x10 GBP + śniadanie 3x5 = 45 GBP (żeby zjeść a nie obrzerać się jak na weselu)
- koszulki, naklejki, nagrody - można sobie spokojnie odpuścić
---
Razem : 66 GBF ok. 330 PLZ


a co było ?

Wpisowe : 110 GBF
Spanie : 275 GBF/4 = 68,75 GBF
---
Razem : 179 GBF ok. 895 PLZ


Drobna różnica jest widoczna gołym okiem ...
_________________
to policzmy ile możemy tym sposobem zaoszczędzic w Bieszczadach :mrgreen:
wrona

Nieprzeczytany post autor: wrona »

Awatar użytkownika
stoldar
Klubowicz VCP
Posty: 1478
Rejestracja: pt 25 maja, 2007 20:38

Nieprzeczytany post autor: stoldar »

wojtekst pisze:namioty.... spisały się dobrze ? bo z tego wniosek że to były "najfajniejsze" namioty na zlocie
:lol:
Wojtku oczywiście że były super wytrzymały również szron poranny .
Ta wersja dla jednej osoby to Holiday Inn w swojej klasie.

Na jednym z moich zdjęć widzisz, jak motorek stał smutny przed przedsionkiem :lol: , bo Pan nie chciał go wpuścić do środka :mrgreen: ... i tu jest pole do popisu dla twórców nowego modelu.

[ Dodano: Śro 29 Maj, 2013 14:27 ]
Jest refleksja na stronie międzynarodowej :
"... Downsides…? What to say. Personally I have not felt any downsides. I do feel sorry that one of the earliest and most respected members of our community was forced to leave the premises; without making a judgement about the cause and reasons. :-\

I did feel (very) uncomfortable with the strict park rules that I had to leave our two bikes on a big parking lot (far-) away from our accommodation, and expressed my feelings to Gareth and Stewart. But after the security officer insured me that the parkingplace is patrolled by night, and that they would even double up the number of patrols during our meeting I felt a lot happier. The fact that all- our participants from 16 (!) nations where spread over the entire park (stretching over several hundred hectares) was a downside to. Especially since the Orgateam indicated very clear that our participants should be housed together. A ‘change of Management’ was the faint apology from Blue Stone resort. Downside was also the absence of camping possibilities. It would have made this years event financial accessible if they would have been possible. Next year they will be available and that is a guarentee. "


Jednak coś tam zostało zauważone, że było coś nie tak, jak powinno być.
Ostatnio zmieniony wt 28 maja, 2013 10:20 przez stoldar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bogdanbc
Administrator
Posty: 2436
Rejestracja: pn 04 wrz, 2006 08:03

Nieprzeczytany post autor: bogdanbc »

Tak, tak ... coś dotarło do niektórych ;-)

A teraz nieco o kosztach:
(dla pomocy planowania podróży, nie obżerać się, noclegi możliwie w namiotach, minimum prezentów - nie uwzględniono kosztów telefonu )

VIM-WALIA 2013 :
15 dni / 6485 km / 5 488 zł-> 0.85 zł /km
(nie uwzględniając kosztów VIMU)
* / * / 4 633 zł -> 0.71 zł /km

np. TR - GRUZJA - UA - RUS 2012 :
27 dni / 11 444 km / 7 156 zł -> 0.63 zł /km

np. VIM-11 Słowacja i potem po Alpach 2011:
14 dni / 7 244 km / 3 809 zł -> 0.53 zł /km

np. RUS - Murmańsk - 2010 :
17 dni / 7 724 km / 3 200 zł -> 0.42 zł / km
Ostatnio zmieniony wt 04 cze, 2013 18:58 przez bogdanbc, łącznie zmieniany 2 razy.
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
ODPOWIEDZ

Wróć do „2013 VIM-15 Anglia/Walia”