Trampkarz wita serdecznie
Trampkarz wita serdecznie
Witam wszystkich
od pewnego czasu dotarło do mnie ze bujanie się Transalpem to tylko bujanie i jedynym prawdziwym i niewątpliwie tym czego potrzebuje jest Varadero 1000 , stąd tu jestem i szukam tego jedynego egzemplarza dla siebie.
Witam wszystkich i mam nadzieję e wkrótce dołączę na swoim Wiadrze:)
od pewnego czasu dotarło do mnie ze bujanie się Transalpem to tylko bujanie i jedynym prawdziwym i niewątpliwie tym czego potrzebuje jest Varadero 1000 , stąd tu jestem i szukam tego jedynego egzemplarza dla siebie.
Witam wszystkich i mam nadzieję e wkrótce dołączę na swoim Wiadrze:)
- Jarek Plock
- Posty: 123
- Rejestracja: pt 06 wrz, 2013 09:27
Powodzenie się przyda bo ciężko o egzemplarz z pewnych rąk z prawdziwym przebiegiem i jakąś historią serwisową, pozostaje liczyć na to że ktoś kto ma go parę lat zechce zamienić na młodszy model albo salonowa używka z pełną historią. oglądałem te ściągane np z włoch i lekko zniesmaczył mnie stan ich zmęczenia, bezwypadkowych z pozrywanymi owiewkami i stanem licznika 30000 w egzemplarzu np z 2004 roku:) w co nawet samym sprzedawcom trudno uwierzyć..... . Oczywiście szukam SD02.
To zależy jak się podchodzi do tematu. Ja zamiast szukać trupa SD02 kupiłem gaźnikowca z 1999 roku na ful wypasie z oryginalnym przebiegiem 26000km. Czas pokazał, że była to dobra decyzja. Przez dwa lata motorek przejechał ze mną 30kkm bez żadnych przygód i nie zapowiada się żeby miało być inaczej w przyszłości.abugosh pisze:Powodzenie się przyda bo ciężko o egzemplarz z pewnych rąk z prawdziwym przebiegiem i jakąś historią serwisową, pozostaje liczyć na to że ktoś kto ma go parę lat zechce zamienić na młodszy model albo salonowa używka z pełną historią. oglądałem te ściągane np z włoch i lekko zniesmaczył mnie stan ich zmęczenia, bezwypadkowych z pozrywanymi owiewkami i stanem licznika 30000 w egzemplarzu np z 2004 roku:) w co nawet samym sprzedawcom trudno uwierzyć..... . Oczywiście szukam SD02.
Ja też kupiłem niedawno SD02 2003 rok sprowadzony z Francji od handlarza, wiadomo nie sposób wszystkiego sprawdzić na miejscu, dopiero kilka dni temu po rozebraniu motocykla z owiewek i zbiornika paliwa odetchnąłem bo jest w miarę dobrze nie licząc małego przebiegu, który na pewno nie jest oryginalny. Powodzenia w szukaniu motocykli bo to jest u nas loteria.
czyli jest szansa trafić coś przyzwoitego:)
a wracając do tematu SD01 czy 02..... nie dyskutuję bo każdy kupuje co mu pasuje, jednak wtrysk to wtrysk a gaźniki mam już w Trampku i jeden komplet mi wystarczy:)
a wracając do tematu SD01 czy 02..... nie dyskutuję bo każdy kupuje co mu pasuje, jednak wtrysk to wtrysk a gaźniki mam już w Trampku i jeden komplet mi wystarczy:)
Ostatnio zmieniony pt 15 lis, 2013 05:05 przez abugosh, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja przed kupnem SD02 miałem SD01 na gaźniku i w sumie złego słowa nie mogę powiedzieć. Jedynie przez trzy sezony co musiałem zrobić to wymienić profilaktycznie nadpalone styki pompy paliwa. O kłopotach z zapalaniem czyli HISS + czujnik położenia wału nie miałem pojęcia dopóki nie kupiłem SD02 Przy maksymalnym obciążeniu spalanie było trochę wysokie ale ten typ tak ma. Teraz kupiłem SD02, które ma wtrysk i bardziej mi się podoba więc za kilka sezonów porównam który, model jest lepszy i mniej awaryjny.abugosh pisze:a wracając do tematu SD01 czy 02..... nie dyskutuję bo każdy kupuje co mu pasuje, jednak wtrysk to wtrysk a gaźniki mam już w Trampku