Smołdzino spot VI

Moderatorzy: bogdanbc, descomp

Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 69
Rejestracja: wt 20 maja, 2014 09:46

Nieprzeczytany post autor: Maciej »

Dzięki za miłe spotkanie i wspólne śpiewy przy gitarze i fleciku naszego niezastąpionego Prezesa, a gospodarzą za pyszne jedzonko i miłą gościnę. Zabrakło tylko tej wyprawy na ,,gofry,, :lol: Pozdrowienia dla Doroty i Marcina, kawa w tych przepięknych okolicznościach przyrody i waszego domku była wyśmienita. P.s. Krzychu czy dotarłeś do domu i czy szwendacz się Tobie wyłączył-pozdrowienia dla cierpliwej małżonki ;-)
Do zobaczenia
Wioletta i Maciej
Max
Awatar użytkownika
Robert Baran
Posty: 826
Rejestracja: wt 22 lip, 2008 01:08

Nieprzeczytany post autor: Robert Baran »

Wieczorem dotarliśmy do domu. Cały zlot zamknął się prawie 800km. Nieco zmokliśmy na obwodnicy Trójmiasta, ale nie popsuło nam to wyśmienitego samopoczucia. Dziękujemy Ali i Romanowi Za gościnę i pyszną wyżerkę. Naprawdę było wyśmienicie fajnie. Można się było zrelaksować i na chwilę zapomnieć o codzienności. Tylko dlaczemu ja taki niewyspany??? Sam nie wiem. :mrgreen:
Awatar użytkownika
dr.esler
Posty: 175
Rejestracja: pn 03 mar, 2014 10:59

Nieprzeczytany post autor: dr.esler »

Ja także dziękuje, było jak zawsze super, choć tylko kilka godzin, to miło było Was zobaczyć. Pozdrowionka dla Romana, karkówka, miejscówka i atmosfera EXTRA. No moją rodzinkę przygarneliście :)
Awatar użytkownika
LEWUŚ
Posty: 31
Rejestracja: sob 14 kwie, 2012 14:19

Nieprzeczytany post autor: LEWUŚ »

P.s. Krzychu czy dotarłeś do domu i czy szwendacz się Tobie wyłączył-pozdrowienia dla cierpliwej małżonki ;-)
Do zobaczenia
Wioletta i Maciej[/quote]

Cześć :-D
Dotarłem cało i szczęśliwie (ostatnie kilometry pokonałem już w nie tak doborowym towarzystwie WIELKA SZKODA)
Dzięki za wspólną podróż :lol: było super mimo wilgoci tam i tu.
Trzeba to kiedyś jeszcze powtórzyć.
Zapraszam tym razem do mnie, wiecie gdzie. 8-)

Co do szwendacza musiał się wyłączyć bo zaświeciła się już intensywnym światłem żółta kontrolka, ale i tak miałem jeszcze krótką traskę w koło komina, bo stęsknieni synkowie mieli chęć na pokonanie z ojcem kilku kilometrów. Trzeba korzystać z takich chwil, bo za jakiś czas nie będą już chcieli jeździć ze staruszkiem.

Na koniec podziękowania dla wszystkich za miłe towarzystwo.

Do zobaczenia gdzieś, kiedyś ... :lol:

pozdrawiam
Krzysztof
ps. pozdrowienia od mojej małżonki
LEWUŚ
po pierwsze primo: z jeżdzeniem jest jak z piciem - trzeba umieć
po drugie primo: dwie rzeczy podobno nie mają granic: wszechświat i ludzka głupota.
Rafał 1

Nieprzeczytany post autor: Rafał 1 »

Również WLK dzięki a gofry czekają jeszcze do września :-D Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Smołdzino SPOT”