Przyszła chyba pora na to, ażebym jako (powiem nieskromnie) pomysłodawca Przystanku Varadero zajął stanowisko w tej sprawie, tzn w sprawie DRUGIEGO PRZYSTANKU VARADERO.
Otóż jestem zachwycony z jednej strony, bo przecież super się dzieje, że koledzy postanowili ten pomysł kontynuować. Bardzo dobra to jest decyzja i pozwala mieć nadzieję, że wpisze się na stałe w kalendarz naszych imprez zatytułowanych Letni zlot-(tu liczebnik) PRZYSTANEK VARADERO. Zawsze fajnie się z Wami spotkać drogie koleżanki i koledzy, zawsze dajecie pewność , że impreza będzie przednia. Bo to i Boguś na fleciku pogra, ktoś na gitarce, a i Grażynka ciasto super upiecze i w kuferek Jarkowi zapakuje i Szuler z Dorotką pośpiewa etc. etc.
Natomiast z drugiej strony powiem Wam, że trochę mnie Szuler z Kocurem uprzedzili, bo już z Kachną moją postanowiliśmy, że robimy u nas, a tu masz ci los. Dzwonię do Kocura, aby mu tę nowinę oznajmić, a on mi na to, że mogę się gonić, gdyż już termin zaklepany w kalendarzu imprez na forum i jak to się mówi "po ptokach". No i dostałem arbuza. Patrzę w ten kalendarz i faktycznie widzę, że bez żadnego szacunku
dla pomysłodawcy wpisali, sami, bez mojej wiedzy
i aprobaty, aż mnie zatkało. No trudno, wybaczam, bo lubię Was wszystkich, cholera.
No więc ogólnie rzecz ujmując, reasumując, jesteśmy zadowoleni z Kasią baaaaardzo, no i oczywiście trzeba się będzie spakować z namiocikiem i stawić w umówionym miejscu i terminie.
Gratulujący pomysłu- K&J
Aha, żeby nie było potem gadania, że to czy tamto to TRZECI PRZYSTANEK VARADERO 2016 planuję u mnie w terminie: przedostatni weekend lipca 2016 roku. NO!!! ::wleb2::