Ultymatywny 50.000 km Test Vfr1200XD
posiadacze moga spac spokojnie bo : od 2012 roku zostalo sprzedanych w de 2300 sztuk i jak do tej pory zlamal sie przegub kardana tylko u mnie , (szczerze mowiac byl to nawet moj plan bo chcialem wreszcie (po AT i XLV) udowodnic hondzie ze na gwarancji cos wkoncu mi musza zaplacic) raczej powinni sie martwic forumowicze na Gsach , bo tam takie powazne awarie to normalka , zerknijcie tylko na forum niemieckiego GSa i juz po zadymie bedzie.szuler pisze:Rudolf - nie zamgławiaj tylko napisz co i jak. Kilku z forumowiczów ma Crosstourery i info od Ciebie jest bardzo istotne.
Zważywszy, że nie zapomnial wspomnieć o gsie ::J:: Ja juz się zaczynam martwić zgodnie z zaleceniem kolegiszuler pisze:Dziękujęmy bardzo - i to jest właściwa postawa, tak trzymaj
Ostatnio zmieniony sob 07 mar, 2015 00:46 przez DarekN, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrowienia
Darek
-------------------------
Darek
-------------------------
plan wykonany brawo ::J::dj.1 pisze:do tej pory zlamal sie przegub kardana tylko u mnie , (szczerze mowiac byl to nawet moj plan bo chcialem wreszcie (po AT i XLV) udowodnic hondzie ze na gwarancji cos wkoncu mi musza zaplacic
::bmw:: psują się przez złoślwośc producenta...a chądy na zamówienie właścicieli ::klap::
Ostatnio zmieniony sob 07 mar, 2015 14:20 przez kocur_q, łącznie zmieniany 2 razy.
Po analizie tematu na niemieckim forum nasuwa się kilka uwag.Koszt części to jedyne 2600 Euro.Trzeba było na nie czekać tylko 30 dni.Za 2600 Euro to można kupić jakieś 17 zestawów napędowych do Wiaderka.Wymiany można dokonać samodzielnie w jakieś plus minus trzy godziny.Przy założeniu aby wymieniać zestaw napędowy co ok 40 Tkm, nawet jak sprawia wrażenie,że jest jeszcze ok, to wychodzi ,że mamy materiał na jakieś 700.000 km ! Przegub kardana rozleciał się po 64.000 km.To ja chyba nie chcę tego kardana
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Irek
-
- Posty: 26
- Rejestracja: wt 04 lis, 2014 11:47
Hmm ja w mojej Hondzie VT 500E miałem wałek kardana. Motocykl rocznik 83', oryginalny wał przez 30 lat. Wg. instrukcji wymiana oleju (najtańszy przekładniowy spełnia normy z tamtych lat) co bodaj 20.000. Pojechałem nawet raz do serwisu żeby zerknęli w jakim stanie jest wałek, ale ponoć wcale nie widać śladów zużycia. Dodam, że wahacz (w którego wnętrzu jest wałek) był o przekroju koła o bardzo niedużym promieniu. W porównaniu z wahaczem w GSie to była miniaturka.
Kardan najlepsza rzecz pod słońcem, po przesiadce na łańcuchowce kląłem na czym ziemia stoi na wieczną pielęgnację układu napędowego. Dla mnie jedyny (obok znacznej wagi) minus Varadero to właśnie brak kardana.
--edit--
Dodam, że na tym motocyklu przejechałem pewnie 30kkm, ma obecnie 87kkm, przy czym na 100% jest to już n-te nawinięcie :)
Kardan najlepsza rzecz pod słońcem, po przesiadce na łańcuchowce kląłem na czym ziemia stoi na wieczną pielęgnację układu napędowego. Dla mnie jedyny (obok znacznej wagi) minus Varadero to właśnie brak kardana.
--edit--
Dodam, że na tym motocyklu przejechałem pewnie 30kkm, ma obecnie 87kkm, przy czym na 100% jest to już n-te nawinięcie :)
Ostatnio zmieniony śr 18 mar, 2015 21:48 przez viadrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.