Hej!
Hej!
Serdecznie witam z Leszna w Wielkopolsce. Po rozstaniu z Hondą NT650V Deauville przesiadłem się na Hondę Varadero 1000 SDO1. W planach na bieżący rok mam Rumunię. Jeśli ktoś ma podobne chętnie się przyłączę. Pozdrawiam i LwG
Ps. A to moja maszynka:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/50a8a3e315a46ff3
Ps. A to moja maszynka:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/50a8a3e315a46ff3
No cóż Devi była naprawdę świetnym i absolutnie niezawodnym motocyklem. W ubiegłym roku bez problemu zrobiliśmy wraz ze znajomym w cztery dni trasę przez Pragę, Wiedeń, Bratysławę do Budapesztu. Wprawdzie Hondzia bez problemu dała radę, ale troszkę mocy jej jednak brakuje, dlatego też została podjęta decyzja o zmianie sprzętu na coś mocniejszego. Tym bardziej, iż jak wspomniałem wcześniej w tym roku marzy mi się Rumunia, a być może jeszcze dalej;) Nie mogło być też inaczej niż moto z tej samej stajni, tym bardziej, że już od dawna Varadero chodziło mi po głowie. Choć rozważałem jeszcze dużego DL-a. Jak na razie we Wiaderko się wjeżdżam. Zaledwie 500 km i to zważywszy na aurę duża część w deszczu;) Pozdrawiam