Panowie, trzeba robić zlot w ten ostatni weekend kwietnia. Jedyna szansa, pod warunkiem, że zadziałamy szybko - no i że pogoda dopisze.kocur_q pisze:póki co brak Organizatora , poza tym trzeba by przeprowadzić sondę co do terminu rozpoczęcia,DarekN pisze:Miejsce otwarcia ustalone?
w przyszłym roku pierwszy wolny weekend po świętach WN przypada na 27/28 kwietnia, w następnym tygodniu od środy majówka
Na ostatnim zlocie padły sugestie, że jeszcze nie robiliśmy zlotu za granicami kraju. Tak daleko bym nie poszedł - ale mam pomysł kompromisowy. Moja propozycja - Góry Stołowe. Jak wiadomo znajdują się one od południa w Polsce masywem, w którym mamy najbardziej znane formacje takie jak Szczeliniec czy Błędne Skały, potem w Czechach, gdzie flagowym obiektem jest Skalne Miasto, a potem znowu w Polsce w postaci pasma Zaworów.
Baza zlotu może być ta sama - szlak przetarty, miejsce ustronne, standard/cena OK, żarcia opór. W Stołowe rzut beretem. Wyjazd rano, wjazd od polany YMCA Drogą Aleksandra na Błędne Skały, potem przez zieloną granicę na Czechy, zwiedzenie Skalnego Miasta i obiad, powrót przez Przełęcz Strażnicze Naroże w Zaworach, po czym niechętni wrócą do Młotów, a chętni zaliczą ze mną jako zajawkę przyszłych zlotów gruntówy leżące na terenie Gór Kamiennych, że aż w pięty pójdzie ::(-::
A - proponuję też zrezygnować ze zlotowego gadżetu - będzie więcej kasy na inne przyjemności. No i żebym nie załatwiał szybkiego samodzielnie - piątkową i sobotnią bibę z potańcówą organizuje PATI ::yes2x::
Zauważyłem też, że jazda w ciemno systemem niespodzianki powoli przestaje odpowiadać - tym razem przedstawiłbym plan dnia co do minuty i udostępnił trasę przejazdu.
Wydaje mi się też, że spokojnie zmieścimy się w podobnych pieniądzach.
Co Wy na to