I po zlocie...
Moderatorzy: bogdanbc, descomp
Zarezerwowałem sobie domek w zlotowym ośrodku na tydzień, w dniach 19-25 sierpnia. Mam zamiar ostro pojeździć po Sudetach Zachodnich - Góry i Pogórze Izerskie, Góry i Pogórze Kaczawskie, Karkonosze z Pogórzem, Rudawy Janowickie, Kotlina Jeleniogórska, Brama Lubawska... Zjeść parę obiadków w "Perle Zachodu", wypić lwóweckie piwko, odwiedzić kilka zameczków, przetrzeć kilka ścieżek, zajrzeć do jakiejś sztolenki i zdobyć jakąś górkę Jakby ktoś chciał dołączyć, niechaj rezerwuje miejsce i przyjeżdża
MP
Ja nie robiłem autocenzury a posty moje zniknęły. Dla cenzury nie ma wyjątku. Albo jest albo brak. Jeśli wątek idzie w zła stronę to moderator upomina lub koryguje od początku....
Ale to tylko moje zdanie. Temat że swojej strony zamykam.
Do zobaczenia na zlocie
Ale to tylko moje zdanie. Temat że swojej strony zamykam.
Do zobaczenia na zlocie
Pozdrowienia
Darek
-------------------------
Darek
-------------------------
Nie, to 'admin" ciachnął post - jaki bez poprzedniej wiadomości był wyrwany z kontekstu i stanowiłby nie lada zagadkę.
Ostatnio zmieniony pt 17 maja, 2019 07:01 przez bogdanbc, łącznie zmieniany 1 raz.
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
W poście "Trudny temat", który nie wiedzieć po czyim "głosowaniu" to znika, to się pokazuje, w ostatniej chwili przed zamknięciem do edycji pojawił się wpis, wymagający riposty z mojej strony, którego we wspomnianym temacie skomentować nie było mi dane. To odpowiem tutaj. Padły w nim słowa o "chaotycznym, źle zorganizowanym i nieprzemyślanym" prowadzeniu grupy na sobotniej objazdówce. Są to słowa nieprawdziwe, wypaczające obraz przebiegu tamtego dnia, który wcześniej szczegółowo opisałem, podałem sposób sygnalizacji zjazdu w "teren", udostępniłem też przebieg trasy odpowiednim osobom. Nie miałem możliwości prowadzić grupy przez cały czas, nie mam zamiaru też odpowiadać za brak reakcji na sygnalizację. Był to po raz pierwszy testowany element objazdówki, nie było źle, zadowoleni byli zwłaszcza ci, którzy jechali ze mną.KocurQ pisze:(…)tak samo jak bez ogródek opierdo...łem Cię na tegorocznym rozpoczęciu sezonu za chaotyczne, źle zorganizowane i nieprzemyślane prowadzenie grupy na sobotniej objazdówce. Wtedy nie byłeś taki hardy i pewny swego gdy siedząc przed monitorem walisz bez opamiętania w klawiaturę. Uśmieszek z Twej facjaty i zadowolenie z samego siebie równie szybko wówczas znikło(…)
Po drugie - barwna opowieść o opierdoleniu mnie, zrzednięciu mojej miny i podkuleniu pod siebie ogona - jest wyssana z palca, a jej autor pomylił mój niesmak, ale i wyrozumiałość dla jego będących całkowicie nie na miejscu pokrzykiwań - z wynikiem oddziaływania swej osobowości. Wyjaśnię - ani nie uczestniczyłeś, Kocurze, w organizacji zlotu, chociaż bardzo się do tego pchałeś, podsuwając to sponsorów, to projekty koszulek (których grafika pokazywała nieco inne miejsce od tego, w którym byliśmy), więc nie wtrącaj się do jego przebiegu. Wybij sobie też z głowy rolę "starszego i mądrzejszego", posiadającego funkcję oceniającego, nadającego gwiazdki za realizację poszczególnych punktów programu. Trochę pokory.
Kończąc - autor cytowanych słów otrzymał prośbę skorygowania swej wypowiedzi, którą uważam za nieprawdziwą i manipulującą opinią czytelników na temat przebiegu organizowanego przeze mnie spotkania. Prośby tej nie spełnił, z mojej strony zatem na rewerencję w przyszłości również niech nie liczy.
"Trudny temat" proponuję odblokować do dyskusji, aby Bodziu nie musiał tworzyć listy dodatkowych użytkowników dopuszczonych do koalicji mogących go sobie poczytać i dołączyć do zaniepokojonych moją jakże karygodną postawą
Nawiasem mówiąc - trochę wam popsułem biznes, panowie, zlotami za mniejsze pieniądze z ciekawą ofertą, bardziej przestronnym zakwaterowaniem i dobrą wyżerką. A mam zamiar w niedługim czasie zaproponować formułę zdecydowanie bardziej powiązaną z nieodzownym w jeździe na motocyklu ruchem niż superstatyczne określenia typu "spot" czy "przystanek" ::^~::
MP