Targi w Kolonii

Opisy, relacje, dyskusje, zaproszenia

Moderatorzy: bogdanbc, descomp

Awatar użytkownika
stoldar
Klubowicz VCP
Posty: 1478
Rejestracja: pt 25 maja, 2007 20:38

Nieprzeczytany post autor: stoldar »

Adam SDI pisze:Ja sobie grubszą lekturę zostawiam na jesienne deszczowe wieczory...
A mnie szkoda czekać na jesienna słotę i już przeczytałem :lol:

Marek ty powinieneś do tych miesięczników pisać co to szumnie nazywają się MOTOCYKLEM albo jakoś tak, ale też na dwóch kółkach :mrgreen:
Pisz tu, pisz jest w końcu jakiś ruch w interesie ;-) ...
Ostatnio zmieniony wt 14 paź, 2008 21:54 przez stoldar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MarekP
Posty: 1524
Rejestracja: śr 12 mar, 2008 10:04

Nieprzeczytany post autor: MarekP »

No to piszemy :-)
Chociaż pracuję w Hondzie, absolutnie nie uważam, żeby inne marki były nie OK. BM-a czy DL, KTM czy inne to świetne motocykle, a wiele ich rozwiązań przeszczepiłbym chętnie do Wiaderra. Po prostu przy zakupie rozważam wszelkie za i przeciw, ponieważ nie dysponuję nieograniczonymi środkami finansowymi. I Honda wciąż wychodzi u mnie obronną ręką, jako solidny kawał maszyny za przystępną cenę. Kupując ją, od razu wiedziałem, czego można się spodziewać, jeśli chodzi o właściwości jezdne na szosie i w "terenie". Pokonawszy na nim ponad 120 tys. km przekonałem się, że wybór był dobry i do dzisiaj nie uważam, abym moja stara SD02A02 ustępowała znacznie nowszym motocyklom.
NIe zgadzam się natomiast z opinią, jakoby Varadero zaczynała dzielić przepaść do np. GS1200. Zbliżona moc, zbliżone wyposażenie, tak naprawdę zbliżone własności jezdne i przeznaczenie motocykla. Bo tu wał, a tu łańcuch? Tu regulowane siedzenie, tu stałe? Te i inne elementy znajdują konkretne odbicie w cenie. Na pewno różnica w marketingu. Udostępnienie GS-ów do podróży Ewan'owi McGregor'owi i jego kumplowi Charlie'mu to było posunięcie tyleż śmiałe, co efektywne - maszyna w tej chwili rozpoznawalna na całym świecie. KTM pewnie pluje sobie teraz w brodę, bo stwierdził, że na LC to goście są jeszcze za cieniusi.
Honda jest spośród firm japońskich bardziej tradycyjna i stonowana, ma mniej agresywny styl reklamy i, co by tu nie mówić, główne rynki zbytu dla nich to Ameryka i Azja. Varadero jest produkowane i dostępne praktycznie wyłącznie w Europie (ostatnio też w Kanadzie), nie sądzę jednak, że Honda odpuszcza temat. Zrobili motocykl, który przez 10 lat jest w czubie stawki i śmiem twierdzić, patrząc na ostatnią zmianę frontu np. w odniesieniu do TransAlpa, że po cichu i niewiele mówiąc walną z grubej rury i znowu zabiją ćwieka konkurencji :mrgreen: .
Natomiast, a zwracam się tu do niecnoty - malkontenta kolegi Adasia, ważyć trzeba słowa oceniając ludzi, którzy osłami z klapkami na oczach nie są, a w głowach maja niejedno, aby Waści nowym modelem Viaderra nosa nie utarto, aż świeczki w oczach staną, kiedy to zniecierpliwiony nową Tenerkę kupiwszy zatęsknisz Wasze za poczciwą Hondziną ;-) ;-) ;-)
MP
Awatar użytkownika
bodziu
Klubowicz VCP
Posty: 1191
Rejestracja: ndz 03 wrz, 2006 19:21

Nieprzeczytany post autor: bodziu »

I widzisz Marek, potwierdzasz to co ja pisałem, Honda nastawiona jest na rynki gdzie nie sprzedaje się Varadero, natomiast wieloletnie przerwy między wypuszczaniem nowych modeli i odgrzewanie w między czasie motocykla plastikowymi dodatkami, powoduje znużenie, nawet wśród takich fanów Viadra jak my. Taka jest polityka firmy i patrząc na wyniki sprzedaży można stwierdzić, że Honda nacisk kładzie na inną grupę motocykli. Stwierdzenie , które padło w Hondzie Polska, ( usłyszał je chyba MM) , że ich grupa wiekowa 30+ nie interesuje, potwierdza ta politykę. Jednym słowem szkoda, że nie było w Kolonii nowego Viadra i w odróżnieniu od Marka liczę, że będzie miało wskażnik paliwa ( może nie stanę na autostradzie bez zupy). Może ktoś zna jakiś patent na wskaźnik ? I nie chodzi mi bynajmniej o taki jaki miałem kiedyś w Trabancie :-)
Ostatnio zmieniony śr 15 paź, 2008 21:00 przez bodziu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MarekP
Posty: 1524
Rejestracja: śr 12 mar, 2008 10:04

Nieprzeczytany post autor: MarekP »

Spoko, Bodziu, facet, który MM tak powiedział, już w HPL nie pracuje (bo się domyślam, kto to był; zdawało mu się, że dział motocykli to jego prywatny folwark i warto sprowadzać tylko to, na czym sam jeździł, tzn. głównie CeBRy). Obecnie ekipa jest niezła, goście sami jeżdżą na różnych motocyklach, ostatnio na szkoleniu widziałem, że ktoś z HPL nowym Trampkiem przyjechał, a inny (poważnego wzrostu) przepytywał mnie, jak też to Varadero jeździ :-)
Europa jest dla Hondy rynkiem mniejszym, jeśli chodzi o obroty, ale nie powiedziałem, że nieważnym. Przeciwnie - Japończycy traktują ten rynek jak poligon, bo klient jest najbardziej wymagający, zróżnicowanie i konkurencja większe i mają kawał tego rynku w garści. Biuletyny wewnętrzne Hondy wyraźnie o tym mówią. I tematu tzw. "turystycznych enduro" na pewno nie odpuści. Zmiana warty już zaczyna następować: popatrz, Trampek przerobiony, w segmencie "naked" nowa CB1000R - uważam jeden z najładniejszych w tej chwili motocykli, DN-01 - zupełna futurystyka. Pamiętasz rok 1997? Urywająca głowę CBR1100XX, VTR1000F, kolejna modyfikacja Blade'a... Też brakowało dużego "enduraka", a tu Intermot 1998 - nowe wielkie motorzysko podwyższające znacznie poprzeczkę konkurencji i już na alufelgach przecierające nowe ścieżki. Z silnikiem kurde ze ścigacza! Tego wtedy jeszcze żadna firma nie wykonała. Na nowe Wiadro też przyjdzie kolej, chociaż może już nie będzie nazywało się Varadero. Pewnie, że szkoda, że jeszcze każą czekać, ale wiesz, że Honda niczego pochopnie nie robi i jako klienci dobrze na tym wychodzimy.
No, a jeśli chodzi o wskaźnik paliwa, to ja też bym był w sumie za, chociaż nie na pierwszym miejscu. Mogliby chociaż ze starego Transalpa zaadoptować, bo podobny kształt zbiornika...
MP
Awatar użytkownika
Adaśko
Posty: 369
Rejestracja: wt 09 paź, 2007 18:09

Nieprzeczytany post autor: Adaśko »

bodziu pisze:Może ktoś zna jakiś patent na wskaźnik
Ośmielę się może napisać ze dwa , trzy zdania zanim MarekP znowu mi dołoży ....
Brak wskaźnika paliwa w motocyklu turystycznym to wielki błąd i duże utrudnienie....
Pewnie nie odkryje Ameryki ...ale zawsze tankuje pod korek i zeruję licznik TRIP 1
Wiem ,że w moim Viaderku zapala sie lampka rezerwy po około 300-330 km wiec "dokładnie " wiem /patrząc na licznik TRIP 1 / kiedy zacząć się rozglądać za stacja benzynową...
Ostatnio zmieniony czw 16 paź, 2008 16:58 przez Adaśko, łącznie zmieniany 2 razy.
XL1000 V SD01 -- XRV-750 Africa Twin --
CBR 1100 XX Super Blackbird
Awatar użytkownika
bodziu
Klubowicz VCP
Posty: 1191
Rejestracja: ndz 03 wrz, 2006 19:21

Nieprzeczytany post autor: bodziu »

U mnie ten patent nie zadziałał. Jazda autostradą na gażnikach, z kompletem kufrów, przy wietrznej pogodzie spowodowała, że do stacji zabrakło chyba 5 km ( gdy zaświeciła się rezerwa do stacji było coś 45-50 km). Tu pragnę podziękowć Czarkowi z Kielc który mnie poratował (chyba tymbarkiem albo coś takiego).
marekm

Nieprzeczytany post autor: marekm »

bodziu pisze:U mnie ten patent nie zadziałał. Jazda autostradą na gażnikach, z kompletem kufrów, przy wietrznej pogodzie spowodowała, że do stacji zabrakło chyba 5 km ( gdy zaświeciła się rezerwa do stacji było coś 45-50 km). Tu pragnę podziękowć Czarkowi z Kielc który mnie poratował (chyba tymbarkiem albo coś takiego).
Narzekacie Panowie na Viadro, a Bodzia egzemplarz na Tymbarku do stacji dojechał. :) Które BMW lub KTM to potrafi ? :mrgreen:
Awatar użytkownika
MarekP
Posty: 1524
Rejestracja: śr 12 mar, 2008 10:04

Nieprzeczytany post autor: MarekP »

No właśnie! Ale szczerze powiedziawszy w sytuacji takiej jak Bodzia i wskaźnik poziomu paliwa niewiele by pomógł. Z moich wieloletnich obserwacji serwisowych wynika, że wskaźniki są niezbyt dokładne. Owszem, można powiedzieć, że się ma pół zbiornika, albo jedną czwartą. Ale w okolicy rezerwy nierzadko bywa tak, że wskazówka wisi poniżej zera, a pojazd jedzie :shock: . Albo dopiero dotyka czerwonego zakresu, a paliwa brak :evil: .
Warto podsumować dyskusję - wychodzi na to, że o wiele więcej oczekiwaliśmy od Hondy na Intermocie. Ze swojej strony Honda jak zwykle niczego nie obiecywała i słowa jak zwykle dotrzymała. Natomiast nasze ewentualne oczekiwania co do ewentualnego nowego Wiadra, proponuję ewentualnie przelać TUTAJ :-)

[ Dodano: Czw 16 Paź, 2008 17:22 ]
Kurde, zapomniałem przyłożyć Adasiowi...
MP
Awatar użytkownika
DarekN
Posty: 1976
Rejestracja: wt 02 sty, 2007 20:23

Nieprzeczytany post autor: DarekN »

Kurde to przyłóż, bo już się ciekawie zaczęło robić :lol:

Oczywiście żartowałem ( z przyłożeniem) bo ciekawie to zaczęło się robić ....
Ostatnio zmieniony czw 16 paź, 2008 18:29 przez DarekN, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrowienia

Darek
-------------------------
Awatar użytkownika
bogdanbc
Administrator
Posty: 2426
Rejestracja: pn 04 wrz, 2006 08:03

Nieprzeczytany post autor: bogdanbc »

No cóż, jak na autostradzie włączy się lampka rezerwy to należy zwolnić do 90 i mamy na pewniaka 65 kilosów jazdy - i na pewno coś się znajdzie do tankowania jak nei na to obok autostrady ;-)
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
Awatar użytkownika
DarekN
Posty: 1976
Rejestracja: wt 02 sty, 2007 20:23

Nieprzeczytany post autor: DarekN »

bogdanbc pisze:No cóż, jak na autostradzie włączy się lampka rezerwy to należy zwolnić do 90 i mamy na pewniaka 65 kilosów jazdy - i na pewno coś się znajdzie do tankowania jak nei na to obok autostrady ;-)
Jechaliśmy w grupie - wtedy trudniej o zwolnienie...
Pozdrowienia

Darek
-------------------------
Awatar użytkownika
bodziu
Klubowicz VCP
Posty: 1191
Rejestracja: ndz 03 wrz, 2006 19:21

Nieprzeczytany post autor: bodziu »

Problem polegał na tym, że mijając stację nie byłem świadomy, ile mam zupy i tu wskaźnik myslę, że by pomógł. Mój błąd polegał na tym ,że nie zjechałem z autobany w poszukiwaniu stacji liczyłem na przejechanie 52km (jak pamiętam) do stacji. To i tak lepiej niż Artur, który na wyjazd do Tunezji kupił do XR-y zbiornik akcesoryjny Acerbis. W plaskikowym, częściowo transparętnym zbiorniku było jeszcze widać sporo zupy, gdy motor zdechł spory kawałek przed najbliższą miejscowością. okazało się, że kranik zamontowany jest kilkanaście cętymetrów nad dnem zbiornika (to chyba zabezpieczenie przed zaciagnięciem osadów do zbiornika- przewidzieli afrykańską jakość paliwa).
MARSELUS

Nieprzeczytany post autor: MARSELUS »

a moja BETA pokazuję w komputerku że paliwa na 40 km i ..j koniec paliwa .

WSKAŹNIKI PONAD WSZYSTKO :mrgreen:
grzechutek

Nieprzeczytany post autor: grzechutek »

Oj boli jak zabraknie paliwka głęboko w Puszczy Białowieszczańskiej! A do tego brak zasięgu GSM! Trzeba z kanisterkiem jeździć ;-)

WSKAŹNIKI PONAD WSZYSTKO :mrgreen:
Ostatnio zmieniony sob 18 paź, 2008 05:04 przez grzechutek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MarekP
Posty: 1524
Rejestracja: śr 12 mar, 2008 10:04

Nieprzeczytany post autor: MarekP »

No dobra, oprócz tych technicznych, właśnie dostrzegłem dodatkową, acz bezsprzeczną zaletę wskaźników - w sposób zdecydowanie pozytywny wpływają na samopoczucie Vara (i nie tylko) kierowców. A zatem:

WSKAŹNIKI PONAD WSZYSTKO :mrgreen:
MP
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyjazdy i zloty”