Witam i pytam
Witam i pytam
Witam Wszystkich!
Jestem Michał z Wrocławia. Niedawno sprzedałem trampka i zamierzam kupić litrowe Viadro na wtrysku.
Prosiłbym Was o poradę: czy jako posiadacze Varadero, widzicie jakieś dziwne rzeczy (plastiki nie te, itp) - w tych sprzętach:
- rocznik 2005 - brak prawego lusterka zauważyłem
- 2004 - tutaj jeszcze klamka od hamulca walnięta, ale na innej aukcji to moto ma juz poprawione te elementy. Tylko cena zaporowa - ale mam nadzieję, że będzie do zbicia w razie czego.
Być może macie jakąś inną maszynę do polecenia w takich okolicach cenowych (ok. 17tys)? Kolor: czarna ewent. niebieska.
Na motoscout24.de i mobile.de coś tam jest ale na razie w Polsce szukam.
Pozdrawiam!
Jestem Michał z Wrocławia. Niedawno sprzedałem trampka i zamierzam kupić litrowe Viadro na wtrysku.
Prosiłbym Was o poradę: czy jako posiadacze Varadero, widzicie jakieś dziwne rzeczy (plastiki nie te, itp) - w tych sprzętach:
- rocznik 2005 - brak prawego lusterka zauważyłem
- 2004 - tutaj jeszcze klamka od hamulca walnięta, ale na innej aukcji to moto ma juz poprawione te elementy. Tylko cena zaporowa - ale mam nadzieję, że będzie do zbicia w razie czego.
Być może macie jakąś inną maszynę do polecenia w takich okolicach cenowych (ok. 17tys)? Kolor: czarna ewent. niebieska.
Na motoscout24.de i mobile.de coś tam jest ale na razie w Polsce szukam.
Pozdrawiam!
Ten przebieg jest autentyczny w 100%
Varadero kupiła 80 letnia staruszka, która ze względu na zwyrodnienie kręgosłupa i ostre z powikłaniami zapalenie wątroby jeździła tylko tym motocyklem w niedzielę na mszę do kościoła!
To jest wersja ostateczna i będę się jej trzymał!
Właściciel motokomisu,
Jan Ściemnialski
Varadero kupiła 80 letnia staruszka, która ze względu na zwyrodnienie kręgosłupa i ostre z powikłaniami zapalenie wątroby jeździła tylko tym motocyklem w niedzielę na mszę do kościoła!
To jest wersja ostateczna i będę się jej trzymał!
Właściciel motokomisu,
Jan Ściemnialski
Prawdę mówi znam tę Paniągrzechutek pisze:Ten przebieg jest autentyczny w 100%
Varadero kupiła 80 letnia staruszka, która ze względu na zwyrodnienie kręgosłupa i ostre z powikłaniami zapalenie wątroby jeździła tylko tym motocyklem w niedzielę na mszę do kościoła!
To jest wersja ostateczna i będę się jej trzymał!
Właściciel motokomisu,
Jan Ściemnialski
Viadro to moje pierwsze moto, mam ponad 40 lat na karku, żonę, dzieci itp. i nie wiem skąd po pięiu latach mam 49 tyś. km. więc nie wierzę, że ktoś kupuje turystyczny motor i robi nim 4 tyś w przeciągu kilku lat, jak widzi, że nie udaje mu się nawijać kilosów to go pchnie po pierwszym sezonie znajomemu lub odda do salonu gdzie go kupił. Dziwię się wszystkim którzy wierzą w te bajki handlarzy, a potem viadro z przebiegiem 20tyś ma łańcuszki do wymiany i wszystkie łożyska.
Drodzy Rodacy
Nie rozumiecie Nas - jeżdżących inaczej
Ja, jak wiecie mam wiele hobby, przez dwa lata byłem szczęśliwym posiadaczem dwóch Varadero. jednym jeździłem do lasu, drugim do kościoła.
Przebieg 4.000km. nie rzuca mnie na kolana.
Pierwsze moje Wiaderko (1999 rok) przy sprzedaży miało 1235km.
Obecne (2006 rok) ma 220km. przebiegu, bo pofolgowałem w tym roku
Jaromir Ślimak
("diler" motocyklowy)
Nie rozumiecie Nas - jeżdżących inaczej
Ja, jak wiecie mam wiele hobby, przez dwa lata byłem szczęśliwym posiadaczem dwóch Varadero. jednym jeździłem do lasu, drugim do kościoła.
Przebieg 4.000km. nie rzuca mnie na kolana.
Pierwsze moje Wiaderko (1999 rok) przy sprzedaży miało 1235km.
Obecne (2006 rok) ma 220km. przebiegu, bo pofolgowałem w tym roku
Jaromir Ślimak
("diler" motocyklowy)
Ostatnio zmieniony sob 08 lis, 2008 21:23 przez grzechutek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja uzywam motoru zamiast samochodu a wiec 100.000km w 5 latach jest mozliwe
mysle ze wszystkie rozrzady i lozyska do 100.000 km mi w tym nowym varadero wytrzymaja a jak nie to przesiadam sie na BMW :-/
mysle ze wszystkie rozrzady i lozyska do 100.000 km mi w tym nowym varadero wytrzymaja a jak nie to przesiadam sie na BMW :-/
Ostatnio zmieniony ndz 09 lis, 2008 18:37 przez dj.1, łącznie zmieniany 1 raz.