VIM 11 ASSOS 2009
Moderatorzy: bogdanbc, descomp
Prośba Bernarda - szefa międzynarodowego varaderoclub
Bernard napisał:
Further on this.
This year, at VIM10, the Hungarian VIM orga team was unpleasant surprised by no less then 21 participants who 'just' showed up without pre- registration and registration.
THIS IS NOT THE WAY WE DO IT.
If you want to participate to VIM, you have to pre subscribe, and you have to pay your entry fee in advance.
We have to be tough on this but keep in mind that the Orga Team has enough to deal with, since VIM has become more- and more popular with growing numbers of participants.
If you don't pre- register and pay the entry fee before the deadline as set by the orga team: Sorry, but you have to stay home.
I would like to as all members here to translate this message in my name and in name of - any! - VIM orga team to all your national Varadero boards...tnx for the efforts!
co w moim ulubionym tłumaczeniu wyszło
<tłumaczenie tłumasz="Google">
Dalsze na ten temat.
W tym roku, w VIM10, węgierskie VIM organizacji zespołu było nieprzyjemne zdziwienie nie wcześniej niż 21 uczestników, którzy "tylko" pokazała się bez wstępnej rejestracji i rejestracji.
Nie jest to sposób to zrobić.
Jeśli chcesz uczestniczyć w VIM, musisz wstępnie subskrypcji, a będziesz musiał zapłacić wpis opłata z góry.
Musimy być na ten trudnych, ale należy pamiętać, że Zespół ds. Organizacji wystarcza do rozwiązywania, ponieważ VIM stał się bardziej i bardziej popularny ze względu na rosnącą liczbę uczestników.
Jeśli nie wstępnie zarejestrować i zapłacić opłatę wstępną przed upływem terminu ustalonego przez organizacje zespołu: Przepraszamy, ale musisz zostać w domu.
Chciałbym jak wszyscy członkowie tutaj, aby przetłumaczyć tę wiadomość w moje imię i nazwisko - wszelkie! -
VIM organizacji zespołu do wszystkich krajowych Varadero deski ... tnx dla wysiłków!
</tłumaczenie>
Oraz :
... tu napisano jak się poprawnie rejestrować ...
Further on this.
This year, at VIM10, the Hungarian VIM orga team was unpleasant surprised by no less then 21 participants who 'just' showed up without pre- registration and registration.
THIS IS NOT THE WAY WE DO IT.
If you want to participate to VIM, you have to pre subscribe, and you have to pay your entry fee in advance.
We have to be tough on this but keep in mind that the Orga Team has enough to deal with, since VIM has become more- and more popular with growing numbers of participants.
If you don't pre- register and pay the entry fee before the deadline as set by the orga team: Sorry, but you have to stay home.
I would like to as all members here to translate this message in my name and in name of - any! - VIM orga team to all your national Varadero boards...tnx for the efforts!
co w moim ulubionym tłumaczeniu wyszło
<tłumaczenie tłumasz="Google">
Dalsze na ten temat.
W tym roku, w VIM10, węgierskie VIM organizacji zespołu było nieprzyjemne zdziwienie nie wcześniej niż 21 uczestników, którzy "tylko" pokazała się bez wstępnej rejestracji i rejestracji.
Nie jest to sposób to zrobić.
Jeśli chcesz uczestniczyć w VIM, musisz wstępnie subskrypcji, a będziesz musiał zapłacić wpis opłata z góry.
Musimy być na ten trudnych, ale należy pamiętać, że Zespół ds. Organizacji wystarcza do rozwiązywania, ponieważ VIM stał się bardziej i bardziej popularny ze względu na rosnącą liczbę uczestników.
Jeśli nie wstępnie zarejestrować i zapłacić opłatę wstępną przed upływem terminu ustalonego przez organizacje zespołu: Przepraszamy, ale musisz zostać w domu.
Chciałbym jak wszyscy członkowie tutaj, aby przetłumaczyć tę wiadomość w moje imię i nazwisko - wszelkie! -
VIM organizacji zespołu do wszystkich krajowych Varadero deski ... tnx dla wysiłków!
</tłumaczenie>
Oraz :
... tu napisano jak się poprawnie rejestrować ...
Ostatnio zmieniony wt 23 gru, 2008 13:37 przez bogdanbc, łącznie zmieniany 1 raz.
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
Drogi Tomaszu i Mirku, rozumiem że dołączacie do naszego (węgierskiego) teamutomi11 pisze:Hello Już dokonaliśmy wielkiego wpisu na VIM 11 Czyli Kętrzyn rusza na Turcję, Tomi
Koniecznie musimy dokoptować naszego specjalistę serwisowego Marka z Opola
I zasadniczo jest do pary
I zasadniczo traska gotowa
I zasadniczo zgrana ekipa
I zasadniczo jest z kim dać "w palnik"
Aby do wiosny Rebjata
I tu Ci powiem, mój Grzesiu, ze ponieważ mam podobne ograniczenia terminowe jak Ty, tzn. góra dwa tygodnie urlopu i ani sekundy dłużej, bo mi właścicielstwo firmy i tak już sarka, bo to bardzo gorący czas na serwisie , chętnie do Waszej grupki dołączę, tym bardziej, że i trasę kombinowałem podobną Tam - Ukraina, Rumunia, Bułgaria lub na żywca Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, może być wybrzeżem Morza Czarnego lub przez Karpaty; z powrotem prom Grecja, pokręcenie się przez dwa-trzy dni, prom na sam dół włoskiego buta i stamtąd przez całe Włochy, Austrię (Alpy ) i Czechy do domu. Co koledzy na togrzechutek pisze: Drogi Tomaszu i Mirku, rozumiem że dołączacie do naszego (węgierskiego) teamu
Koniecznie musimy dokoptować naszego specjalistę serwisowego Marka z Opola
MP
turcja 2008.7, SCG 1.9, Bułgaria też jakoś z listopadabogdanbc pisze:No to się pochwal nieco
+ BlueChart_Atlantic_v9.5_Turkiye i Navcity_TaliYollar_Idari
ja bym w życiu nie tracił czasu na jazde do turcji przez bułgarie ale co kto lubi. lepiej przez Serbie. można walic bez zadnych goepeesów autoputem :))
Bogdan, jakie to piękne, czy Ty jesteś poetą
Cytat z naszego Prezesa:
”So what is VIM ? The question is simple, but not the answer. Just a place, quite ordinary really, where fans of a certain bike meet, wine and dine, do some sightseeing in groups and then each goes his own way. When all becomes quiet and emotions subside, we realise that we have been witness to an event, which has made a strong imprint in our memories – roads, sights, history , people – true friendships are forged. There are those, for whom the trip itself is a major event, often they sacrifice their entire holiday – so it must be worth it. I am anxiously waiting for the next VIM, to which I will travel with a group of likeminded friends.”
Cytat z naszego Prezesa:
”So what is VIM ? The question is simple, but not the answer. Just a place, quite ordinary really, where fans of a certain bike meet, wine and dine, do some sightseeing in groups and then each goes his own way. When all becomes quiet and emotions subside, we realise that we have been witness to an event, which has made a strong imprint in our memories – roads, sights, history , people – true friendships are forged. There are those, for whom the trip itself is a major event, often they sacrifice their entire holiday – so it must be worth it. I am anxiously waiting for the next VIM, to which I will travel with a group of likeminded friends.”
Słuchajcie jestem przypadkiem, w którym nie jestem posiadaczem motocykla ( jest mojej żonki ), która nie będzie siedziała za mną jadąc przez pół Europy na VIM (jej podróż to kilka godzin i fruuu już będzie).
I w związku z tym moje pytanie, czy jest konieczne posiadanie dodatkowych dokumentów do dowodu rejestracyjnego przejeżdżając przez te wszystkie kraje i w samej Turcji ?
Na różnych forach mówi się o przypadkach samochodowych , ale pewnie motocykle to, to samo i tam wszyscy mówią , że ...
np. http://www.pzmtravel.com.pl/pzminfo/upo ... ,,278.html
Czy ktoś się z tymi dokumentami już spotkał lub wyrabiał na takie eskapady?
W tym roku na VIM10 teoretycznie też powinienem pewnie posiadac taki dokument, ale jakoś się udało
Czytając przypadki osób przekraczających granice Bułgaria-Turcja to chyba wolę posiadać taki "kwit"
(opowieść z przed roku http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=64217380 )
I w związku z tym moje pytanie, czy jest konieczne posiadanie dodatkowych dokumentów do dowodu rejestracyjnego przejeżdżając przez te wszystkie kraje i w samej Turcji ?
Na różnych forach mówi się o przypadkach samochodowych , ale pewnie motocykle to, to samo i tam wszyscy mówią , że ...
np. http://www.pzmtravel.com.pl/pzminfo/upo ... ,,278.html
Czy ktoś się z tymi dokumentami już spotkał lub wyrabiał na takie eskapady?
W tym roku na VIM10 teoretycznie też powinienem pewnie posiadac taki dokument, ale jakoś się udało
Czytając przypadki osób przekraczających granice Bułgaria-Turcja to chyba wolę posiadać taki "kwit"
(opowieść z przed roku http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=64217380 )
Drogi Dariuszu, masz uzasadnioną podstawę aby się bać
Ja także jeżdżę na motocyklu Mamusi, bo mnie na takowy niestać
Spotkałem się z poruszonym przez Ciebie problemem na Ukrainie. Długo sobie patrzyliśmy głęboko w oczy z ichniejszym pogranicznikiem, ja udawałem, że go nie rozumiem, on udawał że jest ważną personą. Trwało to 3 minuty i pan zrozumiał, że Mamusia mi pozwoliła pojechać jej motocyklem bo ona już nie jeździ a ja jestem dorosły i zgoda ustna mojej Rodzicielki wystarczyła
Może z Turkami być trudniej, także na wsjakij słuczaj nada mieć kwitancju z PZM-otu za 36,60zł
Ja także jeżdżę na motocyklu Mamusi, bo mnie na takowy niestać
Spotkałem się z poruszonym przez Ciebie problemem na Ukrainie. Długo sobie patrzyliśmy głęboko w oczy z ichniejszym pogranicznikiem, ja udawałem, że go nie rozumiem, on udawał że jest ważną personą. Trwało to 3 minuty i pan zrozumiał, że Mamusia mi pozwoliła pojechać jej motocyklem bo ona już nie jeździ a ja jestem dorosły i zgoda ustna mojej Rodzicielki wystarczyła
Może z Turkami być trudniej, także na wsjakij słuczaj nada mieć kwitancju z PZM-otu za 36,60zł
Temat będę rozpracowywał, aby nie było problemów... opłaty i tak będą symboliczne do całej reszty.
Jak ktoś już to przechodził to niech się podzieli swoim doświadczeniem.
Wojtku opracowałeś plan przelotu do Turcji dla żonki? U nas też będzie taki plan, więc może panie polecą razem? Jeśli nie będzie więcej chętnych na taki sposób podróży to przenieśmy dyskusję na PW.
Jak ktoś już to przechodził to niech się podzieli swoim doświadczeniem.
Wojtku opracowałeś plan przelotu do Turcji dla żonki? U nas też będzie taki plan, więc może panie polecą razem? Jeśli nie będzie więcej chętnych na taki sposób podróży to przenieśmy dyskusję na PW.
Czytałem o wyjeździe Turcja Syria Jordania. "opowiadacz" miał dokument tłumaczony ,że jest uzytkownikiem pojazdu z leasingu . Nie było to z pzmotu tylko tłumaczenie i najważniejsza w tym była czerwona pieczątka. Ja osobiście byłem kontrolowany w Afryce na v stromie ale był na mnie zarejestrowany. Natomiast bmw jest na Agnieszkę więc ??? Natomiast mam skuter 50 cm3 , który jest zarejestrowany na mnie więc może tym pojadę ... ew Bodziu mnie weźmie na hol.
A tak na poważnie to na stronie pzmotu jest podane ,że Niemcy,Francja wymagają jakiegoś dokumentu od właściciela a ja tam płaciłem mandaty jadąc autem w leasingu i nikt mnie nie pytał kto to jest Raifaissen. Szwajcarzy na granicy (jadąc moto lub autem) też nie zadawali pytań. Jednak jadąc do Turków lub dalej chyba kupię taki kwitek
[ Dodano: Wto 30 Gru, 2008 21:05 ]
A tak na poważnie to na stronie pzmotu jest podane ,że Niemcy,Francja wymagają jakiegoś dokumentu od właściciela a ja tam płaciłem mandaty jadąc autem w leasingu i nikt mnie nie pytał kto to jest Raifaissen. Szwajcarzy na granicy (jadąc moto lub autem) też nie zadawali pytań. Jednak jadąc do Turków lub dalej chyba kupię taki kwitek
[ Dodano: Wto 30 Gru, 2008 21:05 ]
Tutaj nie miał problemów z "własnością " auta chyba,że nie doczytałem...Tylko oczywiście biurokracjastoldar pisze: Czytając przypadki osób przekraczających granice Bułgaria-Turcja to chyba wolę posiadać taki "kwit"
(opowieść z przed roku http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=64217380 )
Pozdrowienia
Darek
-------------------------
Darek
-------------------------
OK, wezmy to na prive moj @ to wstar@marabut.pl - zobaczymy jak sie to rozwinie.stoldar pisze:Wojtku opracowałeś plan przelotu do Turcji dla żonki? U nas też będzie taki plan, więc może panie polecą razem? Jeśli nie będzie więcej chętnych na taki sposób podróży to przenieśmy dyskusję na PW.
pozdrawiam, Wojtek