Czarnogóra maj 2013
Moderatorzy: bogdanbc, descomp
Czarnogóra maj 2013
Witajcie Koledzy.
Wybieram się na Czarnogórę .Może jakieś porady itp
Pozdrawiam Tomi
Wybieram się na Czarnogórę .Może jakieś porady itp
Pozdrawiam Tomi
Boska jest przełęcz Durmitor - fajna baza noclegowa od strony południowego zachodu - ale BARDZO CZĘSTO do końca maja NIEPRZEJEZDNA (3x do niej podchodziłem).
Tu ta baza:
Tu nie przejezdna (dojazd na zlot na Węgry - to jeszcze można było - ale to zbita bryła lodu - dalej wysokości już 2 metrów) :
A tu przejezdna (powrót ze zlotu w Turcji)
Boski jest zjazd do Kotoru :
Inne obrazki - z mojej strony.
Co do POLICJI to lubi się zasadzić z suszarką ale niewyzerowaną z zeszłego pomiaru ;/
Tu ta baza:
Tu nie przejezdna (dojazd na zlot na Węgry - to jeszcze można było - ale to zbita bryła lodu - dalej wysokości już 2 metrów) :
A tu przejezdna (powrót ze zlotu w Turcji)
Boski jest zjazd do Kotoru :
Inne obrazki - z mojej strony.
Co do POLICJI to lubi się zasadzić z suszarką ale niewyzerowaną z zeszłego pomiaru ;/
Ostatnio zmieniony sob 06 kwie, 2013 21:01 przez bogdanbc, łącznie zmieniany 6 razy.
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
Zjazd do Kotoru jest od Cetinje - byłej stolicy Czarnogóry,
Jeżeli przeznaczysz 7 dni - przesadziłem chyba - pewnie starczy ze 4- na samo MNE to praktycznie zajrzysz we wszystkie fajne miejsca i przejedziesz wszystkie super ścieżki - po warunkiem iż będą przejezdne
Jechaliśmy jeszcze jedną fajną drogą z Podgoricy do Pertovac-a nad morzem. Po lewej był kanion gdzie przebiegała linia kolejowa z dużą ilością mostów, a kiedyś była najtragiczniejsza katastrofa kolejowa jak pociąg spadł do kanionu - wraku pociągu nie wyciągnięto. Bogdan pewnie dokładnie będzie wiedział którędy. Widoki i bezludna droga super
Jeżeli przeznaczysz 7 dni - przesadziłem chyba - pewnie starczy ze 4- na samo MNE to praktycznie zajrzysz we wszystkie fajne miejsca i przejedziesz wszystkie super ścieżki - po warunkiem iż będą przejezdne
Jechaliśmy jeszcze jedną fajną drogą z Podgoricy do Pertovac-a nad morzem. Po lewej był kanion gdzie przebiegała linia kolejowa z dużą ilością mostów, a kiedyś była najtragiczniejsza katastrofa kolejowa jak pociąg spadł do kanionu - wraku pociągu nie wyciągnięto. Bogdan pewnie dokładnie będzie wiedział którędy. Widoki i bezludna droga super
Ostatnio zmieniony czw 04 kwie, 2013 14:14 przez szuler, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Marcin
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Marcin
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Ta fajna droga to była z Berane, przez Adrijevica, Gnjii Potok, Matesevo, Verusa, Duga, a pociąg leżał już na głownej za Bioce - dobrze widać ze stacji benzynowej (pierwszej po lewej). Doga była faktycznie opuszczona, ale główna od Bioce - już pełna jak "warszawka-7" - choć miała swój urok.
Nocelg (ten boski) na zachód od Durmitor National Park we wiosce Trsa. A przejazd trasa - Pasina Voda - Zabljak (ok. 25 km od boskiego mostu słynnego z filmów wojennych) nad rzeką Tara.
Kiedyś fajna była droga na Pec ale jak się podzieliła Jugosławia to droga stała się zakazana.
No i oczywiscie wybrzeże, ze Św. Stefanem - ze wzgórza niopodaj którego cudowny widoczek
Nocelg (ten boski) na zachód od Durmitor National Park we wiosce Trsa. A przejazd trasa - Pasina Voda - Zabljak (ok. 25 km od boskiego mostu słynnego z filmów wojennych) nad rzeką Tara.
Kiedyś fajna była droga na Pec ale jak się podzieliła Jugosławia to droga stała się zakazana.
No i oczywiscie wybrzeże, ze Św. Stefanem - ze wzgórza niopodaj którego cudowny widoczek
Ostatnio zmieniony czw 04 kwie, 2013 18:19 przez bogdanbc, łącznie zmieniany 2 razy.
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
Jak chcesz poleniuchować na plaży i połazić po knajpach to polecam Budvę. Byłem w zeszłym roku i tam właśnie zrobiłem sobie bazę wypadową :) Z moich obserwacji wynika, że należy przyzwyczaić się do częstego używania klaksonów przez lokalnych kierowców. Dla mnie to było dość irytujące na początku. Odnośnie cen to chyba dość zbliżone do naszych. Jak masz jakieś konkretne pytania to pisz. Może coś pomogę
Omijać szerokim łukiem miejscowość Rose koło Tivat. Na bocznej wąskiej asfaltowej drodze drodze na wyjściu z agrafki ktos powbijał gwoździe w asfalt. Efekt - 3 w przednim kole, 2 w tylnym, u koleżki za mną już lepiej - 2 w przednim jeden w tylnym, trzeci tylko jeden w przednim . Poza tym MNE jest boskie. Acha - unikaj noclegu w Zabljaku - zdzierają.
- Grzechutek
- Klubowicz VCP
- Posty: 430
- Rejestracja: ndz 28 lis, 2010 05:26
czyli trasa jak ja rok temu , tylko ze ja potem dodalem sobie jeszcze na koniec Ateny i Istambul (dobrze ze nie jedziecie w lipcu bo to masakra tam)tomi11 pisze:Witaj .Start 21 maja powrót 1 czerwca.
Trasa PL - CZ - A - SLO- CHR- Czarnogóra/Dzień Misia/ - BIH- RO / karpaty/ H - SK - PL
[ Dodano: Sob 06 Kwi, 2013 09:20 ]
Koledzy a może ktoś z Was ma trasy ślady na Garmina Zumo ??? Chętnie bym skorzystał .
Pozdrawiam.
Tomi
- Grzechutek
- Klubowicz VCP
- Posty: 430
- Rejestracja: ndz 28 lis, 2010 05:26
A jest jak najbardziej : http://www.czarnagora.pl/jaru pisze:No chyba, że jest jakaś Czarna Góra ?
Fajne knajpki, pensjonaty - byłem
Pozdrawiam,
Marcin
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Marcin
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem