Forum VCP

Ano taka moja impresja o Anglii i Walii : http://bcsopot.com.pl/motocykle/2013vim15/

Ostrzegam - mało motocykli

Piknie, piknie
To i ja jeszcze raz wrzucę tu, aby w jednym miejscu były nasze zdjęcia:

VIM15 WALIA 17-20.V.2013

Irek, Seba, Leon wrzućcie też swoje

Świetne foty Bogdan

Fajnie, że nie robiłeś "self-shotów" z lewej ręki

marekm pisze:Świetne foty Bogdan

Fajnie, że nie robiłeś "self-shotów" z lewej ręki

No wiesz, starość, ręka zbyt długa a aparat za ciężki

bogdanbc pisze: a aparat za ciężki

a aparacik to jaki bo fotki naprawdę SUPER :

kocur_q pisze:

bogdanbc pisze: a aparat za ciężki

a aparacik to jaki

Stary dobry (prawie już rozpadający się) Nikon D70 z obiektywem Nikor 18-70
ustawiony głównie na manual : WB, i A, ISO

bogdanbc pisze:Stary dobry

...aparat, motocykl, Prezes....i tak trzymac

ps. też mi te foty na strzały z idioten kamery nie wyglądały

Nikoś to jedno, a umiejętność posługiwania się nim, to też sztuka. Fajne zdjęcie z Shaftesbury, jak by czas się zatrzymał.

stoldar pisze:Piknie, piknie
To i ja jeszcze raz wrzucę tu, aby w jednym miejscu były nasze zdjęcia:

VIM15 WALIA 17-20.V.2013

Irek, Seba, Leon wrzućcie też swoje

No to wstawiamy:

https://plus.google.com/photos/10562685 ... krGHs7jtOQ


/Seba

A Seba robił zdjęcia telefonem i małym aparacikiem - i nie odbiegają jakością od pozostałych

Natomiast Stoldar robił małym ale mocarnym - jakość więcej niż zadawalająca.

bogdanbc pisze:A Seba robił zdjęcia telefonem i małym aparacikiem - i nie odbiegają jakością od pozostałych

Natomiast Stoldar robił małym ale mocarnym - jakość więcej niż zadawalająca.

Nie ma się co oszukiwać, ale D70 to już zabytek się robi i 6mega to nawet w telefonie już jest mało

wrona pisze:Nie ma się co oszukiwać, ale D70 to już zabytek się robi i 6mega to nawet w telefonie już jest mało

Tak ci powiem, że mam też i D7000 ale co do wielkości fotek to powiem że:
D7 - dane z matrycy w trybie bezstratnym RAW 3000x2000 (6 mg pixeli jest w zupełności wystarczające do fotografi A3) daje pliki w wielkości 5,8 MB
D7000 - odpowiednio RAW 4928 x 3264 (16 mp) dale pliki wielkości ~20 MB

Ustawienie mniejszej rozdzielczości (automatycznie przejścia na standard JPG) doprowadza ZAWSZE do straty jakości zdjęcia, a standard JPG nie przechowuje wszystkich parametrów zdjęcia i uniemożliwia "intligentną" obróbkę zdjęcia typu - korekta naświetlenia, barwy, widma itp. Robienie zdjęć wielkości 50% matrycy w formacie JPG lustrzankami - to wywalone w błoto pieniądze. Lepiej kupić prosty, średnio tani aparat z dobrym obiektywem - na jedno w takim wypadku w jakości wyjdzie. Miałem taki Olympus C5050 (5 Mpix) ale utopił się w morzu.

Wracając do tematu D7000 jest dużo ciekawszy od D70 ale uważam, że walenie zdjęć w formacie do wywołania plakatu na ścianę jest niepotrzebne, a droba sesja ze 100 fotek nie miesci się na CDromie. Łatwo również zapchać dysk magazynujący. Poza tym obrabianie zdjęcia w komputerze (no w moim 2GH 3.5 GBram) wielkości 22 MP jest powalająco wolna, a 6 MP względnie szybka. Tak więc jakby był D7000 z matryca 3000x2000 to wolałbym własnie takiego.

A swoją drogą to śmieszy mnie telefon z 20 Mpix z obiektywem wielkości pineski , robiący zdjęcia tylko w JPG w stratnej kompersji 50%. Dla takiego układu wystarczy 2 Mpix - więcej nie wyciągnie obiektyw a i nie ma sensu pukanie tak wielkich Pixów dla oglądania w komputerze.

Uf ... <koniec>

Wszystko to prawda o ile strzelec ma pojęcie o kadrowaniu i odpowiedni zakres ogniskowych albo mocne nogi :).
Taki amator jak ja np szybko docenia raw o dużej rozdzielczości. Czasem coś uda się wykroić ;)

Ogólnie wiadomo, że w fotografowaniu nie sprzęt jest najważniejszy ale to co się ma między uszami....

bogdanbc pisze:Ogólnie wiadomo, że w fotografowaniu nie sprzęt jest najważniejszy ale to co się ma między uszami....

I optyka dobra. Nie chciałem nikomu ubliżyć z racji posiadanego sprzętu, sam też mam d7000 i szczerze żałuję że tak lekkomyślnie pozbyłem się poprzednich aparatów. Nie mniej jednak technika idzie do przodu, małe aparaciki już doganiają amatorskie lustrzanki i coraz bardziej popularne stają się właśnie takie maluchy ze zmienną optyką

Jak to mówią:

Amator martwi się o sprzęt,
Zawodowiec martwi się o pieniądze, a
Artysta martwi się o światło.

Bogdan, jesteś artystą.

bogdanbc pisze:...robił małym ale mocarnym - jakość więcej niż zadawalająca.

Kiedyś może tak, teraz już jakość słabiutka niestety. Dobry do dokumentowania na zasdzie tu byłem. Ale SONY wypuścił DSC HX-50 podróżnego malucha z 30x optycznym zoom, filmy HD. W sam raz na taki wypady, jak nasze. I wielki atut tego modelu mieści się w przedniej kieszeni kurtki motocyklowej

Fajne maleństwo z tego soniacza i nawet spore ISO ma. Ciekawe jak to wychodzi bez lampy przy słabym świetle.

Fajne .
Ma stopkę, do której można różne bajery podpiąć to może też mocniejszą lampkę, choć nie koniecznie od razu tą od lustrzanek

Tylko że ja wolę bez, takie nie zepsute przez lampę, a z takim ISO to spokojnie powinien dać radę i pewnie to jest powód jej nieobecności w tym sprzęcie.