Smołdzino spot V 23-24-25.08.2013
Moderatorzy: bogdanbc, descomp
Wróżby pogodowe na spot Smołdziński:
Panowie Na koń Pogoda będzie super zarówno na dojazd, w trakcie oraz na powrót
Howg !!!!!!!!!
Panowie Na koń Pogoda będzie super zarówno na dojazd, w trakcie oraz na powrót
Howg !!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony czw 22 sie, 2013 19:55 przez szuler, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Marcin
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Marcin
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
No i po Spociku
Dzięki Roman za Gościnę
Biesiadnikom dzięki za współudział
PS. jak to mówią : Hondą zawsze wrócisz do domu...tym razem jedna Honda wróci z właścicielem na lawecie...mamy nadzieję Krzysiek że do Bieszczad wszystko będzie OKI
Dzięki Roman za Gościnę
Biesiadnikom dzięki za współudział
PS. jak to mówią : Hondą zawsze wrócisz do domu...tym razem jedna Honda wróci z właścicielem na lawecie...mamy nadzieję Krzysiek że do Bieszczad wszystko będzie OKI
Ostatnio zmieniony ndz 25 sie, 2013 19:41 przez kocur_q, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja też już w domku od godziny... był to bardzo spontaniczny wyjazd
Roman masz fajną miejscówkę, a ponieważ to już 5 spotkanie, jak widać przybywa nas u Ciebie z roku na rok coraz więcej... A że impreza udana to za rok może nie pomieścisz motorków
Dzięki wszystkim za spotkanie i jak wszystko dobrze pójdzie to za rok również przygotuję cytrynówkę własnego wyrobu
Krzysiek daj znać, jak poradziłeś sobie z problemem.
Roman masz fajną miejscówkę, a ponieważ to już 5 spotkanie, jak widać przybywa nas u Ciebie z roku na rok coraz więcej... A że impreza udana to za rok może nie pomieścisz motorków
Dzięki wszystkim za spotkanie i jak wszystko dobrze pójdzie to za rok również przygotuję cytrynówkę własnego wyrobu
Krzysiek daj znać, jak poradziłeś sobie z problemem.
Około 100 km przed Świeciem motorek Krzysia zgubił oleum silnikowe. Prawdopodobnie a raczej na pewno przez wydmuchniętą uszczelkę pod pokrywą zaworów przedniego cylindra. W efekcie tego moto unieruchomione. Dobrze, że się nie zatarł. Zadzwonił do kolegi żeby go ściągnął na przyczepce , więc go pocieszyliśmy trochę i pojechaliśmy dalej. około 2 godz. temu dał mi smsa ,że dotarł do Świecia i wszystko ok. Co z motorem dowiemy się jak zaprowadzi do mechanika. To tyle.
Wyglądało to kiepskoJacek pisze:Około 100 km przed Świeciem motorek Krzysia zgubił oleum silnikowe. Prawdopodobnie a raczej na pewno przez wydmuchniętą uszczelkę pod pokrywą zaworów przedniego cylindra. W efekcie tego moto unieruchomione. Dobrze, że się nie zatarł. Zadzwonił do kolegi żeby go ściągnął na przyczepce , więc go pocieszyliśmy trochę i pojechaliśmy dalej. około 2 godz. temu dał mi smsa ,że dotarł do Świecia i wszystko ok. Co z motorem dowiemy się jak zaprowadzi do mechanika. To tyle.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Co się stało Krzyskowi ?[/quote]
Witam Wszystkich
Przepraszam, że dopiero teraz, ale wcześnień się nie wyrobiłem.
Diagnoza "wydmuchana" uszczelka pokrywy zwaworów
Przyczyna "niechlujstwo" poprzedniego mechanika tej maszyny lub niewiedza i brak profesjonalizmu przy zamykaniu komory zaworowej :-/
Stan obecny wymienione obie uszczelki + przy okazji świece na DENSO sugerowane przez Szanownych Kolegów w czasie spotkania oraz olej i filtr.
Tak więc wszystko zakończyło się szczęściwie.
Maszyna po naprawie przetestowana więc wszystko powinno być OK.
Pragnę przy tej okazji i sposobności podziękować Wszystkim za wsparcie oraz za fajne spotkanie.
A kto nie był i nie skosztował karkówki Romana niech żałuje
pozdrawiam,
Krzysztof.
Witam Wszystkich
Przepraszam, że dopiero teraz, ale wcześnień się nie wyrobiłem.
Diagnoza "wydmuchana" uszczelka pokrywy zwaworów
Przyczyna "niechlujstwo" poprzedniego mechanika tej maszyny lub niewiedza i brak profesjonalizmu przy zamykaniu komory zaworowej :-/
Stan obecny wymienione obie uszczelki + przy okazji świece na DENSO sugerowane przez Szanownych Kolegów w czasie spotkania oraz olej i filtr.
Tak więc wszystko zakończyło się szczęściwie.
Maszyna po naprawie przetestowana więc wszystko powinno być OK.
Pragnę przy tej okazji i sposobności podziękować Wszystkim za wsparcie oraz za fajne spotkanie.
A kto nie był i nie skosztował karkówki Romana niech żałuje
pozdrawiam,
Krzysztof.
LEWUŚ
po pierwsze primo: z jeżdzeniem jest jak z piciem - trzeba umieć
po drugie primo: dwie rzeczy podobno nie mają granic: wszechświat i ludzka głupota.
po pierwsze primo: z jeżdzeniem jest jak z piciem - trzeba umieć
po drugie primo: dwie rzeczy podobno nie mają granic: wszechświat i ludzka głupota.