Strona 1 z 1

Bałtyk wokoło

: pn 16 cze, 2014 09:52
autor: Irek
Pierwotnie mieliśmy wyjechać razem z BC 31.05 , lecz on przyśpieszył swój wyjazd o kilka dni a ja o jeden opóźniłem.Nie wsiadłem na prom na Karlskrone, lecz pojechałem do Rostocku i wsiadłem , t.j. wjechałem na prom do Gedser,Dania.W Danii chciałem nocować , ale pogoda była piękna , droga też , więc dojechałem do mostu Kopenhaga-Malmo i dopiero w okolicach Malmo wylądowałem na campie.Stamtąd przez urokliwą zachodnią Szwecję wjechałem do Norwegii , która od razu zachwyciła istnym festiwalem wspaniałych widoków.Wieczorkiem siedzieliśmy z BC i Ryśkiem przy maleńkim piwie na campie w Oddzie.Następnego dnia wraz z BC odbyliśmy 22km górski spacerek na Trolltungę.Wspaniała sprawa.Dwa dni penetrowaliśmy okolicę by zjawić się na VIMie.Trzykrotny przejazd przez Trollstigen,z inicjatywy Bodzia z Gorzowa , czy wjazd na Dalsnibbe , pozostanie niezapomniany.Jeszcze w niedzielę wraz z BC zaliczyliśmy drogę atlantycką.Delikatnie mówiąc przereklamowana.BC z Ryśkiem ruszyli w poniedziałek na Karlskronę , ja pojechałem na północ.Po dwóch campach,jeden tuż przed kołem polarnym, drugi już za nim,nocleg w namocie w słońcu za kołem polarnym to coś fenomenalnego , wjechałem na Nordkapp , który też dane było mi doświadczyć w słońcu.Niepowtarzalne przeżycie.Następnego dnia jadąc przez nieprawdopodobnie monotonną Finlandię wylądowałem w najmniejszej , lecz też najtańszej , hytce na campie w środkowej Finlandii.Kolejnego dnia w Helsinkach wsiadłem na prom do Tallina, by stamtąd już „na raz”, pogoda nie zachęcała do zwiedzania czegokolwiek, zajechać do Gdyni.I tak jakby trochę przy okazji po przejechaniu jedynych 8282 km zakreśliłem pętle wokół Bałtyku.Przewspaniale było !

Pozdrawiam serdecznie

: pn 16 cze, 2014 09:55
autor: szuler
Przewspaniale cieszymy się iż Ty się cieszysz :lol: Cieszymy się też iż nie dałeś się zjeść wygłodzonym fińskim meszkom i innym komarom :-D Do zobaczenia u Jacka :-D