Forum VCP

Program spotkania pn ,, Przystanek Varadero ''

Piątek-18 lipca 2014 :

godz. 12.00-18.00- Przyjazd uczestników, powitalny poczęstunek chlebem i solą,
przygotowanie obozowiska (namiot, materac itp., itd.TRZEBA MIEĆ ZE SOBĄ), pogaduszki
w oczekiwaniu na wszystkich.
godz. 18.00 Oficjalne rozpoczęcie (może przemówienie Prezesa VCP', może
gospodarzy- zobaczymy).
godz. 18.15 Koniec części oficjalnej. Występy dowolne,ognisko, grilowanie i wiadomo-%.
Poza tym gitara, Flecik Prezesa i biesiadowanie. Co więcej? To już od Was zależy.

Sobota 19 lipca 2014 :

godz. 8.00 (może trochę później) Pobudka, toaleta, śniadanko, przygotowania do objazdu po Ziemi
Gostynińskiej.
godz.10.00 Wyjazd, trasa ok.100-150 km po mazowieckich wioskach, wzdłuż brzegów
Wisły(może krócej, gdyż możemy nie być w stanie tak długo utrzymać pozycji na moto). Trochę szutrów, ale w dobrym stanie, reszta kręte asfalty.

godz.13.00 Obiad w miejscowości Soczewka w zajeździe Mazowsze-koszt ok. 15-20 zł
od osoby(płatne na miejscu przez każdego uczestnika).
godz. ???? Wyjazd do miejsca obozowania ok. 50-60 km
godz. ???? Przyjazd i to samo co wczoraj wieczorem czyli występy dowolne.

Niedziela 20 lipca 2014 :

…..............................................................................................................................................
…..............................................................................................................................................
…..............................................................................................................................................

Jest jezioro, będzie ciepło, można się kąpać, pływać, więc proponuję zabrać co potrzebne.
Powyższy program może ulec zmianie pod naciskiem uczestników. Znaczy to, że robimy co chcemy.
W okolicy są dwa sklepiki wiejskie, zaopatrzenie względnie dobre, można kupić coś do jedzenia i wypicia(piwo i mocniejsze trunki obowiązkowo są, bo naród pijący)
W piątek zapewnię grochóweczkę a w sobotę karkóweczkę z grila i kięłbaskę dla każdego. Stawiam dla moich miłych gości piwko oraz parę buteleczek dobrej samoróbki.
Tak jak pisałem wcześniej jest prąd, woda (zimna) wiata a raczej cos w rodzaju szopy gdzie się można schronić gdyby pokropiło. Mam nadzieję, że się wszyscy zmieścimy ,
a jak nie to trudno, reszta będzie mokła na deszczu.
Obowiązkowo każdy musi mieć ze sobą:
szczoteczkę do zębów, mydełko, latarkę, paliwo w zbiorniku, (jak jeszcze mnie się coś przypomni to napiszę później).
Pomki do materaca nie brać, bo ja mam , to dam.
Zapewnię plastikowe naczynka i sztućce. Czajnik , kuchenka, lodówka - jest.

DOJAZD

Z Gostynina lub Kowala drodą nr 265 do miejscowości KRZYWIE to jest dokładnie 37,5 kilometr widocznie oznaczony na drogowym słupku kilometrowym. W tym dokładnie miejscu jest skrzyżowanie dróg z drogowskazem na HUTĘ NOWĄ. Skręcamy i jedziemy cały czas główną do końca asfaltu(ok. 1500 m), potem zaczyna się droga gruntowa i z tego miejsca dokładnie 1250m jest wjazd na moje "ranczo" oznaczone będzie nr 15A , ba, oczywiście będzie rozwieszony nasz klubowy BANER. Nie sposób nie trafić. Współrzędne podane przez Kocura i Bogusia- Prezesa na str. głównej mniej więcej się zgadzają. Wg mapy na Google to brama jest:
N 52,4750957
E 19,3781608 Ale dajmy spokój tym GPS-om. Mapa w rękę i jazda. Traficie!!!!

Obiad w sobotę, jak pisałem wcześniej, zamówiłem w zajeżdzie w Soczewce dla wszystkich, którzy są na liście. Menu: schabowy, ziemniaczki i zestaw surówek, kompocik i zupka, nie wiem jeszcze jaka. Myślę , że się z tym zgadzacie. Koszt ok 15 może do 20 zł.
Z uwagi na zachowanie przyzwoitych warunków sanitarnych zdecydowałem, że zamówię dwa
Toy Toye - wiadomo do czego, abyście nie musieli robić listy kolejkowej na tego typu potrzeby. Koszty tegoż podzielę na wszystkich , będzie to ok. 10-12 zł na osobę.

Jeśli macie jakieś pytania to pisać.

Pozdrawiamy- Kasia i Jacek

A mnie szlag trafia bo tak bym przyjechał ale od wielu już lat nie posiadam żadnego sprzętu namiotowego.
Ewcia preferuje jednak stały dach nad głową.

I jak tu żyć ?

Ryśtiś napisane knepie

Artur i Ewa pisze:Ewcia preferuje jednak stały dach nad głową.

Zabierz z sobą metalową beczkę i mieszkajcie jak Sokrates.

Arturek jeden namiot mam materace też, przyjeżdżajcie.

Nie kuś bo jak przyjadę a nie będzie to śpię w twoim śpiworze

Artur i Ewa pisze:Nie kuś bo jak przyjadę a nie będzie to śpię w twoim śpiworze

Oj będzie się działo, oj będzie ....

Organizacja na 5

Oj będzie się działo

Zaopatrzcie się w preparaty przeciwko KOMAROM, czasem lubią trochę utrudnić życie, zwłaszcza jak ktoś ma słodką krew podobno.
Cdn jak mi się jeszcze coś przypomni.

A wilków i niedźwiedzi nie ma ?
(bo mam gaz na niedźwiedzie z czasów wyjazdu do Rosji)

Jacek pisze:Program spotkania pn ,, Przystanek Varadero ''


W piątek zapewnię grochóweczkę

Jak będzie Grochóweczka , będą i gazy na niedźwiedzie

Artur i Ewa pisze:będą i gazy na niedźwiedzie

może to i na komary pomoże

Ale tylko z opcją dodatkową : zapalniczka

Nie kombinować mi tu proszę! :-> To poważne sprawy są! :-> Komary Was pochlają to grochówka Wam nie pomoże. Potem będzie, że Jacek winien.

Jacek pisze:Potem będzie, że Jacek winien.

i tak będzie wszystko na Jacka

Jacek pisze:Potem będzie, że Jacek winien.

cytując Klasyka OCZYWISTA OCZYWISTOŚĆ

kocur_q pisze:
cytując Klasyka OCZYWISTA OCZYWISTOŚĆ

Pocałujta wójta w .ujta.

Jacek pisze:Nie kombinować mi tu proszę! :-> To poważne sprawy są! :-> Komary Was pochlają to grochówka Wam nie pomoże. Potem będzie, że Jacek winien.

Jak będą jackowe to pewno że Jacek winien, ale jak zza płotu od sąsiadki to "ona temu winna" a jeśli z nad jeziora to...... Wina wodnika

Uczestnicy!

Zaprowiantować się można w sklepiku w msc KRZYWIE ok. 200 m od zjazdu z drogi 265 tzn od skrzyżowania na Hutę Nową, po lewej stronie, będzie widać. Jest tu piwo, napoje mocniejsze i napoje zwykłe. Kiełbasa grillowa, chleb także, oraz inne podstawowe produkty.

Poza tym oczywiście w Gostyninie- w TESCO ( dla jadących od strony Płocka), oraz w LIDLu, szukać po prawej stronie, będzie widać.

W Gostyninie kierujcie się na Włocławek , Kowal (oczywiście te informacje są dla niemających nawi)

Jadący od Kowala mogą zakupy zrobić w Kowalu lub w mieścinach dalej po drodze, jest kilka sklepików.

Kocur się spisał na medal, koszulki zrobione, kurier wiezie.

Kasia i Jacek pozdrawiają, czekamy na Was!!!

[ Dodano: Czw 17 Lip, 2014 16:48 ]
Pamiętajcie, aby nie przyjechać z pustym zbiornikiem. Nie musi być full. Wystarczy aby było na te 200 km, z małym okładem. Trasę sobotnią będziemy modyfikowali w zależności od warunków pogodowych, a raczej upałowych, ale pogodę wymodliłem co?