Strona 2 z 2

: pn 14 lip, 2014 20:46
autor: bogdanbc
21) LATO Z PTAKAMI ODCHODZI
(Sł. A. Cichocki muz. J. Rutkowski)



a d a d a E a
Lato z ptakami odchodzi, wiatr skręca liście w warkoczach.
a d a d a E a
Dywanem pokrywa szlaki, szkarłaty wiesza na zboczach.
d G G7 C a
Przyoblekam myśli w kolory, w liści złoto, buków purpurę
d G G7 C E
Palę w ogniu letnie wspomnienia, idę wymachując kosturem.


d G G7
Ref. Idę w górach cieszyć się życiem
C a
Oddać dłoniom Halnego włosy.
d G G7 /x2
W szelest liści wsłuchać się pragnę
C E
W odlatujących ptaków głosy.


Słony pot czuję w ustach, dzień spracowany ucieka.
Anioł zapala gwiazdy, oświetla drogę człowieka.
Już niedługo ogień rozpalę na rozległej, górskiej polanie
Już niedługo szałas zielony, wśród dostojnych buków powstanie.

: pn 14 lip, 2014 20:50
autor: bogdanbc
22) PECHOWY DZIEŃ
( Sł. muz W. Chyliński )


D
Wiatr przystojny w garniturze
a
Chce spodobać się złej chmurze,
G a
Chmura w złości deszczem go przepędza.
D
Wiatr się schował w jakimś oknie,
a
Jest szczęśliwy, że nie moknie,
G a
A miał wkrótce chmurze być za męża.

F C
Ref. Lecz nie jest źle,
A7 d
Mogło być gorzej
F C /x2
Czasem w życiu zdarza się
D
Pechowy dzień.


Wiatr szczęśliwy w wolnym stanie,
Zawsze stać go na zawianie,
Zawsze stać go na samotny spacer.
A niewierna chmura teraz
Szlocha, cierpi i umiera,
Mówiąc – „Wietrze, mogło być inaczej”.

: pn 14 lip, 2014 20:50
autor: bogdanbc
23) PRZECHYŁY
( Sł. muz. Paweł Orkisz )

e a H7 e
Pierwszy raz przy pełnym takielunku
e a H7 e
Biorę ster i trzymam kurs na wiatr
e a H7 e
I jest jak przy pierwszym pocałunku
e a H7 e
W ustach sól, gorącej wody smak

e a H7 e
Ref. O, ho, ho przechyły i przechyły
e a H7 e
O, ho, ho za falą fala mknie
e a H7 e
O, ho, ho trzymajcie się dziewczyny
e a H7 e
Ale wiatr, ósemką chyba dmie

Zwrot przez sztag, OK - zaraz zrobię
Słyszę jak kapitan cicho klnie
Gubię wiatr i zamiast w niego dziobem
To on mnie od tyłu - kumple w śmiech

Hej ty tam za burtę wychylony
Tu na prawdę się nie ma z czego śmiać
Cicho siedź i lepiej proś Neptuna
Żeby coś nie spadło ci na kark

Krople mgły w tęczowych kropel pyle
Tańczy jacht, po deskach spływa dzień
Jutro znów wypłynę bo odkryłem
Że wciąż brzmi żeglarska stara pieśń

: pn 14 lip, 2014 20:51
autor: bogdanbc
24) ROLNICZA DOLA
( Muz. sł. Rudi Schuberth )

C F F G
Jedzie chłop po polu, jedzie na traktorze
C F C G C
Bronkę wiezie z sobą, pole sobie orze
C F C G
Zesztywniały mu już prawie wszystkie członki
C F C G C
Część z powodu pracy, część z powodu bronki

C F C G
Ref. Hej, hola, hola, rolnicza dola
C F C G C
Hej, hola, hola, rolnicza dola

Jedzie chłop po polu, jedzie na siewniku
Przystanął wpół drogi, żeby zrobić siku
Sika tak i duma, duma tak i sika
Ciężka moja dola – chłoporobotnika.
Ref.

Jedzie chłop po polu, jedzie na kombajnie
Berecik na głowie ma wciśnięty fajnie
Dziewuchy z grabiami na niego kiwają
Gdyby nie robota, by się nimi zajął
Ref.

Bronka leży obok, tuż w jego kabinie
Wozi ją ze sobą, nikt mu jej nie zwinie.
Bo co to za gospodarz, co swoje zagony
Nie przeczesze nieraz przy pomocy brony


( Z repertuaru zespołu „Wały Jagiellońskie”)

: pn 14 lip, 2014 20:52
autor: Jacek
No Prezesie, pięknie. A teraz wszyscy do drukarki i do nauki. Zostało trzy dni, to akurat po sześć kawałków dziennie, pikuś. :lol:

: pn 14 lip, 2014 20:52
autor: bogdanbc
25) /ostatnia ode mnie z zacięciem regionalnym /

THE COMBAJN BIZON
( Muz. sł. Rudi Schuberth )

e G a D

e
Już na polu wstawał świt,
G
Wdzierał się w tę noc jak zgrzyt,
a
Budził nas, zabierał sen,
D
Nastał nowy, nowy dzień.

Antek oczy przetarł i
Kalesony zdjął ze drzwi.
Z trudem się wcisnął w nie,
Myśląc: "nie, nie będzie źle".

Z kubła zimnej wody łyk
W gardło wdarł się niby krzyk,
A chleb choć czerstwy był,
Smakował mu, dodawał sił.

Jajecznica z jajek trzech
Do szaleństwa wzburzyła krew,
Pierwszy kogut zapiał już,
Gdy kończył jeść, on błyszczał tuż.

C a e C a e
Ref. Jego combajn Bizon, jego combajn Bizon

Kierownicę ujął w dłoń
Przeżegnał się, beret na skroń
W stacyjce kluczyk – raz i dwa
I spalin kłąb i silnik gra

Już na polu za łanem łan
I wykonany za planem plan
A w sercu radość, albo gniew
Słoneczko mu gdzieś z za drzew

Ref...

Do południa z nieba żar
A on tak chciał ze wszech miar
Aby nic, ani kłos
Na polu tyrał całą noc

I wokół dawno ciemno już
Na spracowanym czole kurz
A on przed siebie ciągle gna
W księżyca blasku, czerwienią traw


( Zrepertuary zespołu „Wały Jagiellońskie” )

: pn 14 lip, 2014 20:56
autor: Jacek
A jak kto nie zdąży się nauczyć to przywieźć karteczki ze sobą. :lol:

: pn 14 lip, 2014 20:58
autor: bogdanbc
no i oczywiście na zakończenie dnia:

26) WHISKY
( Sł. R. Riedel, K. Gayer muz. A. Otręba A. Urny )


G C9 G C9 G C9 G C9
Mówią o mnie w mieście: „Co z niego za typ,
G C9 G C9 G C9 G C9
Wciąż chodzi pijany, pewnie nie wie co to wstyd.
D a
Brudny niedomytek w stajni ciągle śpi,
C G a
Czego szuka w naszym mieście.
C G a
Idź do diabła”- mówią ludzie
D G C9G C9 G C9
Ludzie pełni cnót, ludzie pełni cnót.


Chciałem kiedyś zmądrzeć, po ich stronie być,
Spać w czystej pościli, świeże mleko pić.
Naprawdę chciałem zmądrzeć i po ich stronie być.
Pomyślałem więc o żonie, aby stać się jednym z nich,
Stać się jednym z nich.

Już miałem na oku hacjendę, wspaniałą mówię wam,
Lecz nie chciała tam zamieszkać żadna z pięknych dam.
Wszystkie śmiały się wołając, wołając za mną wciąż:
„Bardzo ładny frak masz Billy,
ale kiepski byłby z ciebie, kiepski byłby mąż”.

Whisky moja żono, jednak tyś najlepszą z dam,
Już mnie nie opuścisz, nie, nie będę sam.
Mówią whisky to nie wszystko, można bez niej żyć,
Lecz nie wiedzą o tym ludzie, że najgorzej w życiu to,
To samotnym być, to samotnym być.

: pn 14 lip, 2014 21:10
autor: Robert Baran
To Bogurodzicy nie będzie :evil: ??????????????????????

: pn 14 lip, 2014 21:11
autor: bogdanbc
Robert Baran pisze:To Bogurodzicy nie będzie :evil: ??????????????????????
Ups ...

Nie powinno się jej ot tak śpiewać przy ognisku ... ale proszę :
TRANSKRYPCJA ZAPISU Z POCZĄTKU XV WIEKU

Bogurodzica, dziewica, Bogiem sławiena Maryja!
U twego syna, Gospodzina, matko zwolena Maryja!
Zyszczy nam, spuści nam.
Kirielejson.

Pozostałe zwrotki ...

: pn 14 lip, 2014 21:53
autor: Artur i Ewa
Robert Baran pisze:To Bogurodzicy nie będzie :evil: ??????????????????????
Ja myślałem że ty to raczej to zaspiewasz

http://www.youtube.com/watch?v=AiTNmd62QmE

: pn 14 lip, 2014 22:00
autor: MarekP
bogdanbc pisze:
Robert Baran pisze:To Bogurodzicy nie będzie :evil: ??????????????????????
Ups ...

Nie powinno się jej ot tak śpiewać przy ognisku ... ale proszę :
TRANSKRYPCJA ZAPISU Z POCZĄTKU XV WIEKU

Bogurodzica, dziewica, Bogiem sławiena Maryja!
U twego syna, Gospodzina, matko zwolena Maryja!
Zyszczy nam, spuści nam.
Kirielejson.

Pozostałe zwrotki ...
Swego czasu znalazłem dość ciekawą wersję Bogurodzicy. Ale i tej śpiewać przy piwku nie uchodzi.

: wt 15 lip, 2014 11:06
autor: wojtekst
i ja dorzucę
http://www.youtube.com/watch?v=Sk6BW9G-XHg - tu audio
tu w originale
http://www.youtube.com/watch?v=-OBRKWy6IJo

i tekst
Pijackie Tango . J.Tuwim

Piłem, kto mówi, że nie piłem. C
Butelkę wytrąbiłem, a przedtem dwie butelki. C G7
Czuję, kto mówi, że nie czuję,
Łeb szumi i paruje, świat toczy się jak bąk.

Whisky! Kto mówi, że nie whisky?
l cóż, pijackie pyski, co teraz będziem pić?
Rum będziemy pić szklankami rum,
Na jeszcze większy wir, na jeszcze większy szum,
Rum będziemy pić, piekielny rum,
Aż przyjdzie świt i sen, śmiertelny kum.

Koniak, a może by tak koniak,
Bijący młotem w skroniach, pachnący, szczerozłoty.
Złoty, i cóż to, że on złoty,
Gdy kipi krew z tęsknoty, a w ziemi złota dość.

Wino, tym winem rzeki płyną,
Niech dzieci piją wino, od wina tylko spleen.
Gin będziemy pić, morderczy gin.
Niech spali trzewia nam, niech płonie czarci syn.

Gin będziemy pić, morderczy gin,
Znam łotra, dobrze znam, od samych chrzcin.
Jutro znów będzie źle i smutno,
Znów zmierzchem w dal okrutną tęskniące spojrzą oczy.

W dali znów zorza się zapali,
A wtedy bracie nalej i pij przez całą noc.
Whisky, a może by tak whisky,
Znam bestię od kołyski, lecz niezły jest i rum.

Rum będziemy pić, piekielny rum,
A potem whisky znów na jeszcze większy szum.
Gin, będziemy pili z rumem gin,
A potem whisky znów i klinem klin.

Muzyka – Władysław Daniłowski