Forum VCP

Jeszcze raz dziękuję wszystkim przybyłym i OGO za jak zwykle świetną atmosferę i konkretną zabawę.

Ja już w domu z paroma kroplami w Kołobrzegu

Do zobaczenia przy następnej okazji

My też w domku, dzięki i do zobaczenia.

Grudziądz w domu a właściwie w Tleniu

My też juz w domku po drodze trochę deszczu, gradu i śniegu. Podziękowania dla organizatorów. Było miło znów Was wszystkich zobaczyć.
P.S.
Pozdrowienia dla Doroty i do zobaczenia.
Wioletta i Maciej

Meldujemy powrót do domu.

Wielkie dzięki dla organizatorów. Jak zwykle wszystko pięknie. Pozdrawiamy Dorotkę i żałujemy, że nie mogliśmy się spotkać.

PS. Bydgoszczanom i Skawiatorkom dzięki za wspólną jazdę a Andżelice za obiadek.

Pozdrawiamy i do zobaczenia
Kasia i Jacek

Gorzów w domu.Dziekujemy za fajny zlocik. Miejscówka była super😊😊😊

W domu i prawie suchą stopą /oponą - dzięki za fajny zlot i jak zwykle super zabawę

Poznań w domu. Zimno, w deszczu, w śniegu.. ale trzeba odpokutować za fajny zlot
A teraz szeregowi, na gorącą herbatkę... lewa, lewa... TA LEWA!!!

Choczewo/Wałcz w domu. Trochę deszczu i śniegu po drodze. Dziękujemy za miłe chwile spędzone w doborowym towarzystwie. Dziękujemy organizatorom oraz wszystkim, dzięki którym nie czuliśmy, że to nasz pierwszy zlot. Do zobaczenia na kolejnych spotkaniach.
Pozdrawiamy Monika i Adam.

Góra Kalwaria melduje się w domu.
Dziękujemy za super imprezkę.

Ja parę minut po 17 też dotarłem do domku... Jak przystało na początku rozpoczęcia sezonu "pokropiło"
Chyba za Kołobrzegiem i prawie do Bydgoszczy kropiło, padało, potem deszcz ze śniegiem i śnieg z deszczem przy stabilnej temperaturze 4 st.C Nawet nie wiecie, jak się cieszyłem, jak koło Łodzi termometr pokazywał 11 st.C ... "i taki we mnie gorąc buchnął"
Dzięki organizatorom za fajną miejscówkę, wszystkim za spotkanie, Gregorowi za wspólną podróż i teraz tylko z górki, oby bezpiecznie do zakończenia sezonu ::U::

Za chwilkę w zakładce ALBUM pojawi się kilka zdjęć ::zorro::

My w połowie drogi. Jesteśmy na noclegu w Licheniu.

Ketrzyn w domu
Trasa super ,pogoda też
Bardzo dziękujemy za wspaniałe przyjęcie

My też już w domku, szczęśliwie i praktycznie na sucho
Wielkie podziękowania dla organizatorów za wspaniałą imprezę

Bydzia w domu od godziny 14, cali i zdrowi. Oczywiście nie obyło się po drodze bez deszczu, gradu, śniegu, wiatru i słońca.
Dzięki organizatorom za wyśmienitą atmosferę i miejscówkę.
Dorotka wracaj do zdrowia

Również meldujemy się w domu. Dziękujemy za świetną imprezę, masę atrakcji i nawet za śnieg, grad... było SUPER!

My również dotarliśmy cało do domu. Bardzo dzikeujemy organizatorom za włożony wysiłek.

Ja też dotarłem na 18tą. Prognoza się sprawdziła (ale ta z przysłowia o kwietniu ::J:: ).
No cóż oponki parę razy przypomniały, że nie są "zimówkami", ale obyło się bez bliskich spotkań z asfaltem

My z małymi przygodami ale już w domu Szuler dziękujemy za pomoc.
Impreza super, dziękujemy

Od 19,00 w domku.
Tak jak wszystkim i nam pogoda w trasie "dopisała"
W imieniu własnym oraz Adama składam serdeczne podziękowania za super imprezkę.
Brzuch ze śmiechu przez tych naszych przewodników będzie mnie bolał pewnie z tydzień

Ale warto było.
Do następnego