Strona 5 z 8

: wt 30 gru, 2008 22:56
autor: szuler
Szczegółowe info na temat wjazdu do Turcji nie swoim pojazdem znajdziecie na:
http://turcja.geozeta.pl/wizy

: wt 30 gru, 2008 22:58
autor: Bajka
Mężu Drogi :-P ,
żaden kwitek nie będzie potrzebny. Sprawa jest bardzo prosta, ja jadę moim motorkiem :-D :-P , a Ty wziiiuuuuu samolocikiem.
Pozdrawiam
Żonka

: wt 30 gru, 2008 23:00
autor: bodziu
No to chyba dupa (chodzi o te kwity)

: wt 30 gru, 2008 23:20
autor: stoldar
Bajka pisze: ja jadę moim motorkiem :-D :-P
Taaa znaczy trzeba kupić drugi :mrgreen: :mrgreen: jupiii

No nie załatwiajmy tu prywaty, kiedy kwity trzeba robić na wyjazd...

Pewnie jak będzie grupa motocykli będa Turcy do tego podchodzić inaczej.
Miło zachowali się Węgrzy wykupując dla nas winietki na czas VIM'u.

Może też Turcy będą mieli dla nas takie prezenty np. kązdy pogranicznik będzie wiedział co to VIM11 i HONDA VARDAERO, a każdej pasażerce na VARADERO będzie wręczał kwiatka i dawał buziaka :mrgreen:

[ Dodano: Wto 30 Gru, 2008 23:28 ]
szuler pisze:Szczegółowe info na temat wjazdu do Turcji nie swoim pojazdem znajdziecie na:
http://turcja.geozeta.pl/wizy
Zapisy:
Informacje dla kierowców
Osoby podróżujące do Turcji samochodem, którego nie są właścicielami, muszą mieć przy sobie notarialną zgodę właściciela pojazdu na jego użytkowanie, przetłumaczoną na język turecki przez tłumacza przysięgłego i zalegalizowaną przez Ambasadę Turcji w Warszawie.


to normalnie chyba juz zacznę zbierać kwity , bo znając biurokracje można nie zdążyć do maja przyszłego roku :!:

: wt 30 gru, 2008 23:38
autor: DarekN
a może na żonę to inaczej bo nazwisko i adres ten sam a problem będzie jak pojedziesz moto kolegi. A może można się dopisać do dowodu- zapytam w urzędzie komunikacji. kiedyś z tym był problem ,jezeli na kwicie kupna była jedna osoba to tak rejestrowali ale to było ponad 10 lat temu

: wt 30 gru, 2008 23:47
autor: stoldar
Też to sprawdzę np. dzwoniąc do PZM'otu czy dane żony traktują inaczej !
Dopisać się nie mogę do dowodu , bo motorek "firmowy" :mrgreen: mojej żonki ...
...dobrze, że mogę choć sobie nim pojeździć :lol: :lol: :lol:

Opowiem, jak się czegoś dowiem... temat może dotyczyć tak naprawdę tylko kilku osób.

: wt 30 gru, 2008 23:56
autor: DarekN
Jeżeli Twoja zona jest osoba fizyczną prowadzącą działalność a nie ma żadnej spółki to ona widnieje w dowodzie a nie jej firma i wtedy chyba będziesz mógł się dopisać. Problem jest jak moto na firmę jest w leasingu

: śr 31 gru, 2008 00:32
autor: stoldar
Już to sprawdzaliśmy, niestety nie, ale to juz opowiem przy naszym spotkaniu...
Kwity wyrobię i będę miał spokój.
:-P

: pt 09 sty, 2009 18:24
autor: grzechutek
Ja przemyślałem sprawę i chyba poproszę Mamusię, żeby dała mi w prezencie Varadero. W sumie ona już nie jeździ a ja za darowiznę podatku (w pierwszej linii pokrewieństwa) nie zapłacę!
Przerejestruję na siebie i nie będę się zastanawiał czy Turcy mnie wpuszczą, czy nie!
Tak na marginesie jeśliby Darek nie podjął tematu na forum to pewnie bym pojechał i nic by się nie działo!
Ale dla spokoju...
Zresztą, chyba już zasłużyłem żeby coś mieć własnego :-/

: pt 09 sty, 2009 20:32
autor: DarekN
Tak . To jego wina :mrgreen: Za te stresy bedzie stawiał flaszkę a może flaszki bo żona samolotem może dowieźć :-D

: pt 09 sty, 2009 22:01
autor: stoldar
Dla nas i dla Turków tylko SOBIESKIEGO
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: pt 09 sty, 2009 22:08
autor: grzechutek
DarekN pisze:Tak . To jego wina :mrgreen: Za te stresy bedzie stawiał flaszkę a może flaszki bo żona samolotem może dowieźć :-D
Och!
Żebym ja miał żonę,
to też by przyleciała,
i Sobieskiego by przywiozła...
:cry:

: pt 09 sty, 2009 22:58
autor: bodziu
Jest jeszcze trochę wrjemia można nadrobić

: pt 09 sty, 2009 23:18
autor: Bajka
grzechutek pisze: Och!
Żebym ja miał żonę,
to też by przyleciała,
i Sobieskiego by przywiozła...
:cry:
A może da się wynająć :?: :-D :-D :-D

: pt 09 sty, 2009 23:39
autor: bodziu
widzisz Grzesiu jak wszyscy chcą ci ulżyć :mrgreen:

: ndz 18 sty, 2009 22:21
autor: DarekN
Już coś ruszyliście z tematem "nie mój moto"?
Rozwiązania:
1.przerejestrować na siebie
2.Kupić nowy
3. Papier z pzmot-u
4Umowa uzyczenia u notariusz i przetłumaczona u tłumacza przysięgłego
Ostanie polecali goscie z forum bmw- byli lisingowanym gs-em w Egipcie i innych

: ndz 18 sty, 2009 22:31
autor: stoldar
Ja wybieram wersję 3 i 4 .
W PZM'ocie papier można wyrobić wcześniej i tłumacz (na węgierski, bułgarski i oczywiście turecki).

: ndz 18 sty, 2009 22:36
autor: DarekN
muszę odwiedzic wydział komunikacji i sprawdzić możliwość dopisania się do dowodu... a potem 3 i4 ale tłumaczenie tylko na angielski

: sob 24 sty, 2009 16:06
autor: grzechutek
DarekN pisze:muszę odwiedzic wydział komunikacji i sprawdzić możliwość dopisania się do dowodu... a potem 3 i4 ale tłumaczenie tylko na angielski
Jeżeli moto masz w lizingu to zapomnij o dopisaniu Cię do dowodu!
Jeśli zaś właścicielem moto jest: żona lub mama (jak w moim przypadku) to możecie spisać akt darowizny, np. na 25% pojazdu i w takim przypadku Twoje piękne dane mogą być dopisane do "książki pojazdu"

: sob 24 sty, 2009 19:37
autor: Tosiek Z.
Och!
Żebym ja miał żonę,
to też by przyleciała,
i Sobieskiego by przywiozła...
:cry:[/quote]

Grzesiu !
Żonę niby mam - ale moją "Zlotową" wożę ma VIM-y sam :-D