szuler pisze:...Jak ochłoniecie po podróży proszę o parę słów podsumowania
Uważam zmianę za DOBRĄ ZMIANĘ
, z siedzeniem w niższym położeniu jeździ mi się lepiej niż na Varadero. Motocykl mimo swej masy jest jakby "lżejszy". Spalanie też ma niższe bo najniższe wskazania to 4,4 l/km a największe 5,5 l/km ....prędkości może nie były oszałamiające i trasy poza autostradami.
Zakupiony w czwartek, w piątek i sobotę zrobione pierwsze 1000 km , przegląd "0" w poniedziałek a już w środę wyjazd na VIM. Dziś to prawie 4,5 tys km i motorek idzie, jak dzida
Co do kufrów to nigdy nie byłem przekonany do "lodziarek" ale teraz widzę, że są pakowne . Zestaw GIVI Outback Trekker (w zestawie 48 l, 42l, 37l ) plus rolka bardzo pakowny.
Co do podróży na drugą stronę Bałtyku to polecam promy STENA LINE, powrót POLFERISEM nie był już tak komfortowy, nie mówiąc o czystości.
Co do podróży to wyspa OLANDIA mało ciekawa, płaska, bez większych atrakcji ( można sobie odpuścić lub nabić parę km). GOTLANDIA ciekawa można pojeździć 2-3 dni, zrobić fajne zdjęcia, ładne widoki, brzeg morski urozmaicony, drogi i szutrowe i asfaltowe, mała przeprawa promowa, tam gdzie byliśmy na zlocie to camping duży, czysty.
O miastach nie będę pisał, bo Sztokholm i Malme można zwiedzić w trasie, same drogi dobrze utrzymane, budynki w mniejszych miasteczkach dobrze zadbane, podobnie jak trawniki przed nimi, na prywatnych posesjach, łąkach dużo pięknych koni ...
Polecę również samo południe Szwecji i drogę nr 9 biegnącą przy samym brzegu Bałtyku ( można motorkiem , można zwiedzić również rowerkiem w 2-3 dni ).
Pogoda sprzyjała zwiedzaniu 17-24 st.C.
Benzyna w Szwecji od 13,50 do 14,07 koron szwedzkich, tankowanie na AT chyba częstsze niż na Varadero , mimo mniejszego spalania , relatywnie żeby nie było stresu co 250-300 km
Można powiedzieć Szwecja zaliczona , choć już drugi raz podchodzę do mostu Malme - Kopenhaga ...jak to mówią do trzech raz sztuka.
Więcej relacji zamieszczałem na FB w trakcie wyjazdu ::zorro::
::zorro::
)