...i wolna dyskusja
Moderatorzy: bogdanbc, descomp
Mnie się naklejka podoba, ale muszę trochę sprostować, bo inaczej nie mógłbym spać
Góry Izerskie będziemy oczywiście przez znaczny czas widzieć, ale poruszać będziemy się po Pogórzu Izerskim, fragment trasy pokonując wzdłuż północnego, niższego Grzbietu Kamienickiego Gór Izerskich, zahaczymy też o Przedgórze Izerskie.
W przyszłości chętnie zaprosiłbym i w same Góry Izerskie, istnieje jednak kilka problemów. Przez grzbiet Wysoki i Grzbiet Kamienicki biegną dwie drogi na krzyż. Te dwie dominujące formacje Gór Izerskich rozdziela droga wojewódzka 358, biegnąca ze Świeradowa-Zdroju przez przełęcz Rozdroże Izerskie i Zakręt Śmierci do Szklarskiej Poręby. Z kolei droga krajowa nr 3 zwana na tym odcinku Szosą Czeską biegnie ze Szklarskiej Poręby poprzez Przełęcz Szklarską, oddzielającą Góry Izerskie od Karkonoszy, na Polanę Jakuszycką. I to by było na tyle. Interior Gór Izerskich to pustkowie, dostępne tylko drogami niepublicznymi, którymi przejazd musiałby się odbyć za zgodą Lasów Państwowych. Oczywiście jak najbardziej warto, a niektóre z tych dróg są nawet asfaltówkami. Z charakterystycznych miejsc można wymienić Osadę Orle, sławetną Gatkę Górzystów na Hali (a w zasadzie łące) Izerskiej, Polanę Izerską czy kopalnię kwarcu "Stanisław". I oczywiście samą dolinę toczącej tamtędy swe czerwone wody rzeki Izery. Tajemniczym miejscem jest Sępia Góra w Grzbiecie Kamienickim tuż nad Świeradowem - do dziś krążą opowieści o ukrytych w jej wnętrzu przez SS pod koniec IIWŚ dobrach...
Góry Izerskie różnią się zasadniczo od Pogórza Izerskiego wysokością n.p.m., rzeźbą terenu, bardzo surowym klimatem - zdetronizowały suwalszczyznę w konkurencji "polski biegun zimna" - a przez to niskim stopniem skomunikowania i praktycznie całkowitym wyludnieniem. Posiadają za to bardzo dużą ilość dróg gruntowych i fantastyczne widoki, w zimie stanowiąc niebywałą atrakcję dla narciarzy biegowych, a w lecie - dla rowerzystów. Dawniej dało się zaatakować "wnętrze" Gór Izerskich przy pomocy pojazdu silnikowego, ale obecnie jest to możliwe jedynie na zasadach partyzanckich Pogórze Izerskie w przeciwieństwie do Gór to plątanina dróg, bardzo urozmaicona rzeźba terenu, mnogość rzek, mostów, wiaduktów, obiektów hydrotechnicznych i prastarych zamczysk. Niemniej, jeśli pogoda dopisze, z jednego z punktów naszej wycieczki będziemy mieli panoramę na całe Sudety Zachodnie: Góry Izerskie, Karkonosze oraz Góry i Pogórze Kaczawskie (nie widać chyba stamtąd tylko Rudaw Janowickich), będzie zatem okazja powiedzieć kilka słów.
Góry Izerskie będziemy oczywiście przez znaczny czas widzieć, ale poruszać będziemy się po Pogórzu Izerskim, fragment trasy pokonując wzdłuż północnego, niższego Grzbietu Kamienickiego Gór Izerskich, zahaczymy też o Przedgórze Izerskie.
W przyszłości chętnie zaprosiłbym i w same Góry Izerskie, istnieje jednak kilka problemów. Przez grzbiet Wysoki i Grzbiet Kamienicki biegną dwie drogi na krzyż. Te dwie dominujące formacje Gór Izerskich rozdziela droga wojewódzka 358, biegnąca ze Świeradowa-Zdroju przez przełęcz Rozdroże Izerskie i Zakręt Śmierci do Szklarskiej Poręby. Z kolei droga krajowa nr 3 zwana na tym odcinku Szosą Czeską biegnie ze Szklarskiej Poręby poprzez Przełęcz Szklarską, oddzielającą Góry Izerskie od Karkonoszy, na Polanę Jakuszycką. I to by było na tyle. Interior Gór Izerskich to pustkowie, dostępne tylko drogami niepublicznymi, którymi przejazd musiałby się odbyć za zgodą Lasów Państwowych. Oczywiście jak najbardziej warto, a niektóre z tych dróg są nawet asfaltówkami. Z charakterystycznych miejsc można wymienić Osadę Orle, sławetną Gatkę Górzystów na Hali (a w zasadzie łące) Izerskiej, Polanę Izerską czy kopalnię kwarcu "Stanisław". I oczywiście samą dolinę toczącej tamtędy swe czerwone wody rzeki Izery. Tajemniczym miejscem jest Sępia Góra w Grzbiecie Kamienickim tuż nad Świeradowem - do dziś krążą opowieści o ukrytych w jej wnętrzu przez SS pod koniec IIWŚ dobrach...
Góry Izerskie różnią się zasadniczo od Pogórza Izerskiego wysokością n.p.m., rzeźbą terenu, bardzo surowym klimatem - zdetronizowały suwalszczyznę w konkurencji "polski biegun zimna" - a przez to niskim stopniem skomunikowania i praktycznie całkowitym wyludnieniem. Posiadają za to bardzo dużą ilość dróg gruntowych i fantastyczne widoki, w zimie stanowiąc niebywałą atrakcję dla narciarzy biegowych, a w lecie - dla rowerzystów. Dawniej dało się zaatakować "wnętrze" Gór Izerskich przy pomocy pojazdu silnikowego, ale obecnie jest to możliwe jedynie na zasadach partyzanckich Pogórze Izerskie w przeciwieństwie do Gór to plątanina dróg, bardzo urozmaicona rzeźba terenu, mnogość rzek, mostów, wiaduktów, obiektów hydrotechnicznych i prastarych zamczysk. Niemniej, jeśli pogoda dopisze, z jednego z punktów naszej wycieczki będziemy mieli panoramę na całe Sudety Zachodnie: Góry Izerskie, Karkonosze oraz Góry i Pogórze Kaczawskie (nie widać chyba stamtąd tylko Rudaw Janowickich), będzie zatem okazja powiedzieć kilka słów.
Ostatnio zmieniony pt 19 kwie, 2019 21:08 przez MarekP, łącznie zmieniany 1 raz.
MP
Na razie prognozy pogodowe bardzo złe. W nasz weekend wręcz wybiórczo - bo do czwartku i od poniedziałku pogoda marzenie - załamanie aury. Deszcz, niskie temperatury i wiatr. Brak szans na widoki, zdjęcia, fajną jazdę. Utrata co najmniej połowy atrakcyjności spotkania...
Niemniej chociaż w tym właśnie momencie tu i ówdzie strzelają korki szampanów - i tak zabawa będzie przednia, bo nawet połowa atrakcyjności to jeszcze wciąż bardzo dużo
Niemniej chociaż w tym właśnie momencie tu i ówdzie strzelają korki szampanów - i tak zabawa będzie przednia, bo nawet połowa atrakcyjności to jeszcze wciąż bardzo dużo
MP
Wg "meteo-mądrusiów" żadne niespodziewanki "złopogodowe" w okolicach zlotu nie grożą. Zobaczymy co będzie w danych w czwartek
"Duchem" będziemy z Wami - pewnie do zobaczenia na Przystanku Varadero
"Duchem" będziemy z Wami - pewnie do zobaczenia na Przystanku Varadero
Pozdrawiam,
Marcin
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Marcin
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Gratulacje, :) :) brawo niech żyją dziadkowieJacek pisze:No, to już jutro, szkoda, że nas nie będzie ale co zrobić, czasami są ważniejsze sprawy. Jakie? A no będziemy chrzcili naszą Wnusię- Mariannę, która to się narodziła niedawno ::klap:: . Tak nawiasem mówiąc śliczna dziewusia!
Bawcie się dobrze, myślami będziemy z Wami-
Kasia i Jacek- Dziadkowie
Ostatnio zmieniony czw 25 kwie, 2019 19:52 przez Chudy, łącznie zmieniany 1 raz.