Plan zlotu

Moderatorzy: bogdanbc, descomp

Awatar użytkownika
MarekP
Posty: 1524
Rejestracja: śr 12 mar, 2008 10:04

Plan zlotu

Nieprzeczytany post autor: MarekP »

Zlotowy plan przedstawia się następująco:

PIĄTEK 26-04-2019:

Od godzin wczesnopopołudniowych będę oczekiwał na uczestników zlotu w ośrodku Złoty Potok Resort w Złotym Potoku. Po przyjeździe i zakwaterowaniu zapraszam do sali konsumpcyjnej, dalej zwaną biesiadną, na ciepły posiłek i zimną płytę. Od godziny 19-tej do 2-j w nocy chętnym potańczenia przygra sproszony DiDżej. Nie ma ograniczeń co do własnego alkoholu zapraszam jednak do baru, w którym zastrzegłem możliwość zakupu regionalnego, lwóweckiego piwa.
Uwaga: pokoje hotelowe pomieszczą ok. 50 osób i te miejsca przeznaczymy w pierwszej kolejności dla par. Domki na terenie ośrodka pomieszczą ok. 100 osób, a proponują nam spanie po 5 osób w domkach ośmioosobowych. Rzecz jest jeszcze do dogadania w miarę rozwoju sytuacji na liście zapisów. Wszystkie domki i pokoje posiadają własne węzły sanitarne.

SOBOTA 27-04-2019:

08:00 - 09:00 Śniadanie, a w nim:
- bufet, ciepły dodatek (jajecznica/parówki), zimna płyta, kawa/herbata
09:30 - Wyjazd na sobotnią objazdówkę; już na pierwszym odcinku trasy nastąpi krótkie rozdzielenie grup "ON" i "OFF"
09:50 - Przyjazd pod zamek Czocha i tu, uwaga - wjazd na dziedziniec zamku, ustawienie motocykli półkolem i podział uczestników wycieczki na dwie równe grupy
10:00 - Rozpoczęcie zwiedzania zamku Czocha z przewodnikiem przez pierwszą grupę
10:15 - Rozpoczęcie zwiedzania zamku Czocha z przewodnikiem przez drugą grupę
11:30 - Spotkanie obu grup na dziedzińcu i pamiątkowe zdjęcie na tle zamku
11:45 - Wyjazd w dalszą część trasy
11:50 - Przejazd przez zaporę na Jeziorze Leśniańskim - podziwiamy widoki z prawej i lewej strony, jedziemy wolno, droga ta objęta jest zakazem ruchu, więc uważamy na pieszych i rowerzystów
12:00 - Przejazd przez rynek miejscowości Leśna, doskonale znany z serialu "Tajemnica Twierdzy Szyfrów". Zwracamy uwagę na wygląd tego typowo dolnośląskiego ryneczku, charakterystyczne podcienie i arkady
12:05 - Na ul. Sienkiewicza w Leśnej nastąpi rozdzielenie grup "ON" i "OFF". Grupa "ON" uda się DW358 w kierunku Świeradowa i zaraz za miejscowością Leśna będzie miała na bezpośrednim widoku po lewej dwie z kompleksu 7-miu tajemniczych sztolni wykutych przez więźniów pod niemieckim nadzorem w czasie IIWŚ, a w miejscowości Świecie zwróci uwagę na malownicze ruiny zamku również po lewej stronie. Grupa "OFF" zwróci uwagę, aby utrzymać się na kołach.
12:15 - Może dojść do spotkania obu grup w miejscu przecinania się DW358 i DW360, ale niekoniecznie. Gruba "ON" kontynuuje swoją podróż DW358 do miejscowości Pobiedna przed Świeradowem, następnie kieruje się odcinkiem, gdzie DW358 i DW361 pokrywają się, aż dojedzie do DW361 i skręca w lewo kierując się na północ, w kierunku Mirska, by za moment skręcić w prawo w drogę powiatową 2494D i poprzez miejscowość Krobica udać się tą drogą do skrzyżowania z powiatówką 2495D w miejscowości Gierczyn. Tam czeka na grupę "OFF", chyba że ta przed Pobiedną skręciwszy w Kasztanową Drogę na Kamień - Gierczyn będzie szybciej - wówczas zaczeka na grupę "ON" - i taka będzie zasada w punktach spotkań.
12:30 - Dalej ruszamy razem drogami powiatowymi 2494D, 2513D i 2492D w kierunku miejscowości Stara Kamienica, poruszając się u stóp Grzbietu Kamienickiego Gór Izerskich. W Starej Kamienicy zwracamy uwagę na niepozorne ruiny obok drogi - to pozostałości wieży średniowiecznego zamku.
12:40 - Zaraz za Starą Kamienicą na moment rozdzielają się ponownie grupy "ON" i "OFF", aby ponownie połączyć się w Rybnicy Leśnej, gdzie również znajdują się ruiny zamku, niestety nie dostrzeżemy ich z trasy naszego przejazdu. Kontynuujemy jazdę do DK30, skręcamy w prawo na Jelenią Górę, a po kilku kilometrach w lewo, na Siedlęcin, gdzie znajduje się wspaniała wieża rycerska. Do Siedlęcina jednak nie wjeżdżamy, gdyż znajduje się on po drugiej stronie Bobru, a więc na Pogórzu Kaczawskim. Przed samym mostem na Bobrze skręcamy w prawo i niezwykle malowniczym wąwozem, obok zapory wodnej Bobrowice I, docieramy nad Jezioro Modre, gdzie na zawieszone skarpie nad wodą znajduje się schronisko PTTK "Perła Zachodu". Tutaj należy wpisać kolejny punkt programu:
13:00 - Obiad, a w nim najprawdopodobniej żurek i żeberka z knedlikami
14:00 - Jadziem dalej, wracając to samą ścieżką do DK30, gdzie skręcamy w prawo, na Lubań / Zgorzelec, by po ok 10 km dotrzeć do miejscowości Pasiecznik. Tutaj losy grup "ON" i "OFF" znowu zostaną rozdzielone. Pierwsza odbije w prawo grupa "OFF" i uda się ze mną w karkołomną drogę powiatową 2510D, którą będziemy kontynuowali podróż aż do ponownego spotkania grup. Grupa "ON" skręci w prawo kawałek dalej i uda się DW297 do rogatek Wojciechowa, gdzie skręci w prawo w drogę powiatową 2532D i podąży poprzez miejscowość Maciejowiec do Pilchowic. Tam sforsuje most na Bobrze i zaraz za nim skręci w prawo również w powiatówkę 2510D, cisnąc pewnie przed siebie. Dobrze dobrany "tajming" powinien o godzinie
14:20 doprowadzić do czołowego zderzenia obu grup na największej z dolnośląskich zapór wodnych, drugiej co do wysokości (po solińskiej) w Polsce, liczącej sobie 69 metrów wysokości i 270 metrów długości zbudowanej A.D. 1912 Zapory Pilchowickiej na Bobrze. Tu krótki, dosłownie 10 minutowy postój, kilka fotek, moje dwa słowa na temat ciekawostek dotyczących tej budowli. Liczyłem, że Tauron Ekoenergia przychyli się do zwiedzania położonej pod zaporą elektrowni - i przychylił się, jednak stawia bardzo duże wymagania formalne: kilka tur zwiedzania po maks. 15 osób, wcześniejsze dostarczenie list imiennych itd. Uznałem, że i z zewnątrz jest na co popatrzeć. Uwaga - na zaporze ruch jest dopuszczony, motocykle parkujemy zatem z jednej strony drogi na koronie zapory, aby umożliwić swobodny ruch z rzadka przejeżdżających pojazdów, pieszych i rowerzystów. Maksymalnie o
14:30 Ruszamy dalej brukowaną drogą w kierunku urokliwej stacyjki Pilchowice-Zapora i dość wąską drogą - za chwilę warto zwrócić uwagę na dość okazały wiadukt linii kolejowej 283 rzucony nad jeziorem, udamy się całą kupą do drogi powiatowej 2491D, skąd udamy się do miejscowości Wleń, gdzie odzyskamy na moment utraconą konsekwencję miejsca - wrócimy na Pogórze Izerskie, bo przekraczając Bóbr zahaczyliśmy na moment o Pogórze Kaczawskie - Krainę Wygasłych Wulkanów.
14:50 - dojeżdżamy pod wzgórze zamkowe górującego nad Wleniem zamku Lenno, przez lata zamkniętego ze względu na katastrofę budowlaną polegającą na obsunięciu części murów, w zeszłym roku ponownie udostępnionego do zwiedzania. Tam osoby uprzedzone o naszym przybyciu pomagają nam w parkowaniu motocykli, a śmiałkowie z grupy "OFF" ruszają za mną, by, przy odrobinie determinacji - dotrzeć pod same mury powstałego w drugiej połowie XII wieku zamczyska.
15:00 - rozpoczynamy ok. 45 minutowe zwiedzanie zamku pod światłą kuratelą Przewodnika, którego rozpoznamy po stroju z epoki. Zachęcam do wejścia na stołp, z którego rozciąga się widok na Karkonosze, Pogórze Kaczawskie oraz Góry i Pogórze Izerskie.
16:00 - to ostateczna godzina wyruszenia spod zamkowego wzgórza drogami 2520D i 2491D w kierunku drogi wojewódzkiej 297, którą, przejeżdżając przez Szwajcarię Lwówecką dotrzemy o godzinie
16:25 do Lwówka Śląskiego. Jest wśród nas niejeden amator złocistego napoju zwanego potocznie browem, niejeden też chętnie odwiedziłby coś w rodzaju Mekki dla wiernych konsumentów. Oznajmiam zatem, że tu jest właśnie ta Mekka - a mam na myśli Browar Lwówek, który będziemy zwiedzali. Data powstania - A.D. 1209, uchodzi on za najstarszy browar na terenie Polski, a prawo do warzenia piwa nadawali mu jeszcze Piastowie. Browar zwiedzamy w dwóch turach, w grupach po maks. 40 osób. W czasie zwiedzania przez jedną grupę - druga zwiedza nieodległy lwówecki rynek. Jedna tura zwiedzania trwa ok. 40-45 minut.
18:00 - ruszamy w drogę powrotną, nie pozbawioną atrakcji. Ruszymy razem drogą wojewódzką 364 w kierunku Gryfowa Śląskiego. Grupa "OFF" odbije za chwilę w lewo w drogę powiatową 2519D, a grupa "ON" będzie kontynuowała jazdę DW364 aż do miejscowości Ubocze Górne, gdzie skręci w lewo w drogę 2524D, spotykając się z grupą "OFF" w miejscowości Oleszna Podgórska. Razem będziemy kontynuowali wycieczkę aż do ośrodka przejeżdżając przez brukowany i otoczony arkadami ryneczek Lubomierza, znanego ze zdjęć do filmu "Sami swoi" (a do dzisiaj funkcjonuje tam Muzeum Kargula i Pawlaka). Dalej pojedziemy przez wieś Proszówka, gdzie będziemy z drogi widzieć posępne ruiny zagrożonego obecnie zamku Gryf, zrobimy rundkę po ryneczku Gryfowa Śląskiego, aby o godzinie
19:00 - zakończyć trasę i przygotować się do kolacji
20:00 - kolacja, a zaproponowano nam kolację grillową w formie bufetu.

W jej skład wchodzą:
- steki z karkówki
- szaszłyki wieprzowe
- kaszanka z cebulką
- skrzydełka na ostro
- pierogi opiekane
- swojski smalec z ogórkami
- sałatka ze świeżych warzyw
- dodatki: musztarda, ketchup
- pieczywo
- soki, woda
Mięsa są upieczone w piecu konwekcyjnym i podane w bemarach.

Ponieważ na sobotę nie przewidywałem DJ'a, warto zabrać nośniki dźwięku, jeśli będą jeszcze chętni na tańce. Bawimy się, rozmawiamy, integrujemy, przepijamy lwóweckim piwkiem, przegryzamy karkóweczką - czas wedle uznania. Może i jakieś ogniseczko urządzimy nad jeziorem.

NIEDZIELA 28-04-2019:

08:00 - śniadanie, jak w sobotę i... wyjazdy. Jeśli ktoś będzie miał czas, a chciałby jeszcze zobaczyć coś ciekawego w rejonie Gór i Pogórza Izerskiego, a i gdzie indziej - jestem otwarty na propozycje niedzielnego wypadu i służę przewodnictwem.

Jak widać plan jest napięty, a w miarę upływu dnia tempo rośnie, apeluję więc o sprawność w kulbaczeniu maszyn przy wyjazdach, ostrożność na drodze, a zwłaszcza pilnowanie prawej, bo drogi wąskie. Nie blokujemy wjazdu i zjazdu na DK30 - kierowca ciężarówki pędzącej na Zgorzelec nie zorientuje się i zmiecie blokujących. Nie jedziemy na zakładkę na wąskich drogach. Nie wyprzedzamy w szyku. Prośba, aby grupy drugie w kolejności zwiedzania Zamku Czocha i Browaru Lwówek składały się w głównej mierze z zawodników "OFF". No - i dalej poszukuję przewodnika grupy "ON", który poprowadzi ją pod moją nieobecność.

Trasa "ON" - 164 km, trasa "OFF" - 154 km. Czas łączny 9h 30min. Wycieczka prowadzona w stylu właściwym dawniejszym zlotom VCP, ale tu nowość - wprowadzenie możliwości objechania odcinków nieutwardzonych dla części grupy. Tradycyjnie - prośba o przybycie na zlot zatankowanymi motocyklami, gdyż nie przewiduję postoju na stacjach benzynowych.

Kolorem czerwonym oznaczono godziny wyjazdów z miejsc postojowych.
Kolorem niebieskim oznaczono godziny rozpoczęcia postojów.
Ostatnio zmieniony śr 20 lut, 2019 22:00 przez MarekP, łącznie zmieniany 8 razy.
MP
Awatar użytkownika
bogdanbc
Administrator
Posty: 2436
Rejestracja: pn 04 wrz, 2006 08:03

Nieprzeczytany post autor: bogdanbc »

Smakowicie ...
Bogdan "bc" z Sopot,
od 21.04.2007 "drużynowy" (w zastępstwie Wiesia)
Awatar użytkownika
MarekP
Posty: 1524
Rejestracja: śr 12 mar, 2008 10:04

Nieprzeczytany post autor: MarekP »

Tutaj poglądowy obraz trasy sobotniej objazdówki. Kolor granatowy - trasa "ON", kolor czerwony - odcinki "OFF".
MP
Zbigniew Jamka
Posty: 121
Rejestracja: pn 14 wrz, 2009 15:29

Nieprzeczytany post autor: Zbigniew Jamka »

Marku,
może w niedzielę udałoby się zwiedzić zaporę tym, którym do domu niespieszno, a chcieliby to cudeńko od środka obejrzeć?
Czy można gdzieś zgłosić nazwiska zainteresowanych?
Pozdrawiam
Zbig
Awatar użytkownika
MarekP
Posty: 1524
Rejestracja: śr 12 mar, 2008 10:04

Nieprzeczytany post autor: MarekP »

Zbigniew Jamka pisze:Marku,
może w niedzielę udałoby się zwiedzić zaporę tym, którym do domu niespieszno, a chcieliby to cudeńko od środka obejrzeć?
Czy można gdzieś zgłosić nazwiska zainteresowanych?
Pozdrawiam
Zbig
To BYĆ MOŻE byłoby do zrobienia, musiałyby jednak spełnione być pewne warunki:
- zwiedzać elektrownie można od poniedziałku do piątku od 8.00 do 13.00 - Tauron Ekoenergia musiałby zrobić wyjątek dla zwiedzania niedzielnego
- elektrownie zwiedzać mogą dzieci po ukończeniu 11 roku życia - tu jakoś dalibyśmy radę
- liczebność grup uzależniona jest od rodzaju elektrowni: w przypadku elektrowni wodnych jednorazowo do obiektu zapraszamy grupy od 6 do 15 osób, a wiatrowych 10-30 osób - myślę, że może grupa 6÷15 by się uzbierała
I tu uwaga TAURONU:
"Wszystkie pytania i wnioski dotyczące zwiedzania elektrowni wiatrowych powinny do nas wpłynąć co najmniej miesiąc przed planowanym dniem zwiedzania.
Szczegóły znajdziesz w załącznikach poniżej."
A te załączniki to:
1) Regulamin zwiedzania obiektów energetycznych
2) Wniosek dotyczący umożliwienia zwiedzania obiektów energetycznych należących do TAURON Ekoenergia sp. z o.o.
3) Imienna lista osób z wyznaczonym starszym grupy
4) Informacje o zagrożeniach - elektrownie wodne
5) Informacje o zagrożeniach - elektrownie wiatrowe

A zatem - zostało troszkę ponad 3 tygodnie. W czwartek 28 marca minie termin złożenia wniosku z załącznikami. Do wyboru są trzy największe obiekty - Pilchowice, Leśna i Złotniki oraz mniej okazałe takie jak Wrzeszczyn czy Bobrowice. Do Leśnej 10 minut jazdy z ośrodka, Złotniki w zasięgu dłuższego spaceru (mieszkamy nad Jeziorem Złotnickim, powstałym właśnie dzięki tej zaporze). W trakcie objazdówki będziemy przejeżdżać dwukrotnie koronami zapór - w Leśnej i Pilchowicach.

Jak wygląda budowa i działanie takiej zapory - postaram się powiedzieć kilka słów w Pilchowicach. Wewnątrz zabytkowych, stuletnich budynków elektrowni można obserwować stanowiska hydrozespołów - są to głównie turbiny Francisa (najstarsze w Leśnej), wysłuchać pogadanki na temat działania takiej elektrowni, zagadnień regulacji, synchronizacji z siecią, mocy, strumieni przepływu, działaniu przelewów, sztolni obejściowych itd.

Szczerze powiem, że obserwując zainteresowanie np. zwiedzaniem Zamku Czocha, mogą być obiektywne problemy z zebraniem quorum, a zwłaszcza z szybką i nieodwołalną decyzją w czasie mniejszym niż pozostałe na złożenie wniosku trzy tygodnie.
Ostatnio zmieniony pn 04 mar, 2019 19:56 przez MarekP, łącznie zmieniany 1 raz.
MP
ODPOWIEDZ

Wróć do „2019 - Rozpoczęcie Sezonu VCP: Złoty Potok”