Strona 1 z 1

VIM-13 Co Wy na to?

: ndz 14 cze, 2009 13:42
autor: Boromir
Wierzymy w przesądy ? A może zróbmy to u nas? Nie ma jeszcze konkretnej propozycji na VIM-13, Bernard czeka na "oferty". Więc?
Mamy możliwość i zaplecze, żeby to logistycznie przgotować, do 2011 roku jest czas na znalezienie finansowania dodatkowego - proponujemy Mazury i ewentualnie wschodnią Polskę.
Co Wy na to?
Kasia i Tomek wraz z przyszłym klubowiczem (zapalonym organizatorem )

: ndz 14 cze, 2009 21:21
autor: tomi11
Witam serdecznie. Mazury Hm???? . Tylko jak pogoda będzie zagwarantowana.
Pozdrawiam Tomek W z Mazur!!!!!!

: ndz 14 cze, 2009 21:39
autor: bogdanbc
Mieliśmy nasz VIM-7 na kaszubach w 2005 więc chyba trochę za wcześnie.

Mazury - rejon boski - jestem za. Można by było wrócić do korzeni VIMów - więcej namiotów, mniej komecji - ognisko, mały barek, więcej jeżdzenie po okolicy.
Tyle że w Maju/Czewcu to czasami jeszcze wali śnieg i na kąpiel w jeziorze zdecydują się tylko nieliczni ;-)

Można by się było również dogadać ze słowakami i zrobić vim Bieszczadzki ?

: pn 15 cze, 2009 20:30
autor: bodziu
Myślęże pomysł Vim-u transgranicznego to dobra idea no i jest trendy ale mało realna, ze względu na słabe kontakty z innymi klubami.

: pn 15 cze, 2009 21:13
autor: MARSELUS
Trzeba to zrobić z kolegami ze stanów ;-)
Kirgistanu,Tadżykistanu, Uzbekistanu :shock: :shock: :shock:

: pn 15 cze, 2009 21:51
autor: Przemek
MARSELUS pisze:Trzeba to zrobić z kolegami ze stanów ;-)
Kirgistanu,Tadżykistanu, Uzbekistanu :shock: :shock: :shock:
tzw crazystanów :mrgreen:

: pn 15 cze, 2009 22:23
autor: Tosiek Z.
BC : "....Mazury - rejon boski - jestem za. Można by było wrócić do korzeni VIMów - więcej namiotów, mniej komecji - ognisko, mały barek ......."


Co ??? Mały Barek ??? !!! Bogdan (mimo całego mojego dla Ciebie szacunku ) - Ty chyba w ogóle nie czujesz Varatreffen klimatu :) !!
My z Grzechutkiem chyba wystąpimy (jeszcze tego z nim nie konsultowałem ) o ograniczenie Twojej władzy ! :) A jak Marcel odstawi od piersi Marcelinkę też na pewno do nas dołączy !

: pn 15 cze, 2009 22:53
autor: MARSELUS
spoko namioty fajna akcja no :mrgreen:
http://varaderointernational.smugmug.co ... 0705_y8e9W

i herbatka z termosu :mrgreen: Tosiu ile lat już ma ten termosik :roll:
http://varaderointernational.smugmug.co ... 0369_qYzBK

: śr 17 cze, 2009 08:31
autor: grzechutek
Tosiek Z. pisze:BC : "....Mazury - rejon boski - jestem za. Można by było wrócić do korzeni VIMów - więcej namiotów, mniej komecji - ognisko, mały barek ......."


Co ??? Mały Barek ??? !!! Bogdan (mimo całego mojego dla Ciebie szacunku ) - Ty chyba w ogóle nie czujesz Varatreffen klimatu :) !!
My z Grzechutkiem chyba wystąpimy (jeszcze tego z nim nie konsultowałem ) o ograniczenie Twojej władzy ! :) A jak Marcel odstawi od piersi Marcelinkę też na pewno do nas dołączy !
No tak :!:
Jak...to mały barek :?: :?: :?:
To nie po chrześcijańsku :!: :!: :!:

: sob 20 cze, 2009 16:32
autor: wojtekst
idea wspolnnego VIM jest niezla i bedzie to pierwsza taka impreza.
Latwiej bedzie przekonac do takiego pomslu i zdecydowanie lepiej marketingowo. (tylko w PL - latwo przewidziec wiele negatów).
Wystarczy z tamtej strony SK jeden góra dwoch chętnych.
Plusy to: napewno atrakcyjna cena, SK jako kraj dolaczy do grona organizatorow, powinna byc dobra frekwencja.
Mysle ze 2 noclegi w SK i 2 w PL rowniez nie zniecheci VIM-owców.

: sob 20 cze, 2009 17:03
autor: bodziu
To ideę juz mamy :-D

: wt 23 cze, 2009 14:31
autor: Boromir
To ja trochę porządkując.
Wszelkie wspólne przedsięwzięcia mogą być trudne (chodzi o SK) - bo najczęściej jest tak, że gdzie dwóch (dwoje) tam minimum 3 opinie, dodatkowo SK po wejściu do strefy euro nie jest już taka tania - więc może jednak solowy występ, jesteśmy w stanie zrobić coś sami a na Słowację możemy "kicnąć" gdybyśmy robili np. Bieszczady lub Pieniny (spływ Dunajcem). Kolejna kwestia namioty i zlot w tzw. stylu "rustykalnym" - sprawa super ale pewnie nie dla wszystkich - możemy doprowadzić do sytuacji win-win i znaleźć miejsce gdzie będzie fajny i hotel " a u Hotelu bram" miłe miejsce campingowe - kto chce namiot płaci X jednostek fee a za hotel np. 2X jednostek i wszyscy są szczęśliwi. Z mojej (naszej) perspektywy dobrym rozwiązaniem jest jest tzw. Polska B (bez urazy dla "zawiślaków") - Mazury, Podlasie, Roztocze, Podkarpacie - rejony pod każdym względem cudne, znajdujące się w strefie rozwoju turystycznego w programach UE, dające możliwości pozyskania kasy z różnych źródeł pod hasłem promocji regionów turystycznych. Zastanówmy się raczej czy chcemy robić 13 VIM czy nie - jak będzie odpowiedź na tak to kolejnym krokiem powinno być ustalenie gdzie i ew. z kim. [Nie powinniśmy być przesądni jak pewien gość, który sprowadził sobie do hotelu panienkę, zaczął się z nią zabawiać, rozebrał i jak stała nago przed nim pyta - A właściwie ile Ty masz lat? 13 odpowiada. No tu ubieraj się i sp.... A ona na to - Co Ty k... taki przesądny].
Więc stawiam pytanie. CZY WALCZYMY O 13 VIM? Potem będziemy pracować nad kolejnym pytaniem. OK?

: wt 23 cze, 2009 14:53
autor: MARSELUS
POLACY DO BOJU :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: wt 23 cze, 2009 15:18
autor: marekm
Na forum międzynarodowym pojawiają się opinie, że VIM za bardzo się skomercjalizował i jest dla wielu osób za drogi. Wobec tego sądzę, że idea powrotu do korzeni (namioty, ognisko, gitara, itd.) będzie przyjęta przez wielu z entuzjazmem.

: wt 23 cze, 2009 15:45
autor: Adaśko
Mysle ze marku masz racje....

Powrót do natury....byłby właściwą drogą...

: wt 23 cze, 2009 15:48
autor: Boromir
Ok - natura jest akceptowalna - ale pytanie jest proste. Czy MY go robimy. Ustalmy to a potem omówmy formę i miejsce. OK?